Raport płacowy: ile zarabiają lekarze w Polsce

Posłuchaj

O zarobkach lekarzy - od czego zależą, mówią Polskiemu Radiu doktor nauk medycznych Ewy Kempisty-Jeznach oraz wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, Julian Wróbel./Łukasz Karusta, radiowa Trójka/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Tyle, że warto pamiętać, że wysokie wynagrodzenia w tej branży bardzo często opłacane są kilkuetatowym zajęciem, a płace np. lekarzy rezydentów rozpoczynających karierę, mogą niejednego zniechęcić do pracy i powielania wzorców doktora Judyma.

Jedno jest pewne – w tej branży istnieje wyraźna hierarchia dziobania. Na samym dole znajdują się rozpoczynający prace lekarze rezydenci, pośrodku stawki plasują się lekarze rodzinni, zaś na górze podium znajdziemy lekarzy specjalistów - anestezjologów, kardiologów, neurochirurgów oraz ordynatorów.

Lekarz rozpoczynający swoją służbę zaczyna od 2,2 tys. zł na rękę

− Lekarze w Polsce zarabiają bardzo różnie – mówi wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Julian Wróbel.

−  To zależy od specjalizacji, stażu pracy i miejsca, w którym pracują. Najmłodszy lekarz rozpoczynający pracę, za 160 godzin przepracowanych miesięcznie w szpitalu dostaje 2200 złotych na rękę, wymienia gość Polskiego Radia.

.

Zdaniem doktor nauk medycznych Ewy Kempisty-Jeznach, lekarze rezydenci, młodzi lekarze są niedowartościowani.

- Ci lekarze zarabiają za mało, mówi dr Kempisty-Jeznach.

Lekarz specjalista – to już inna płacowa półka

Jak jednocześnie dodaje, lekarze specjaliści powinni już  być zadowoleni ze swoich wynagrodzeń. Należą, nie tylko w swoim środowisku do lepiej opłacanych zawodów. − Wydaje mi się, że na dzisiejszym etapie w Polsce na pewno przekracza to średnią krajową, mówi gość Polskiego Radia.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 4,9 proc. w ujęciu rocznym i wyniosło 4501,52 zł, podał Główny Urząd Statystyczny.

Ile zarabia się w szpitalach?

Jak mówi Julian Wróbel, w podstawowym wymiarze czasu lekarz w szpitalu zarabia pomiędzy 3 a 4 tysiące złotych na rękę.

.

Ile zarabiają ordynatorzy?

− Ordynatorzy w Polsce nie kończą pracy na jednym stanowisku dlatego trudno jest określić sumę jaką zarabiają, gdyż często kierują się też do innych placówek, pracują w różnych przychodniach, prywatnych klinikach, czy mają własne gabinety. Nie potrafimy określić jednoznacznie wysokości zarobków ordynatorów – dodaje dr Kempisty-Jeznach.

.

Wydaje się jednak, że nie jest tak źle. Już z raportu resortu zdrowia przedstawiającego zarobki ordynatorów i ich zastępców na podstawie danych za 2014 r., wynikało, że średnia płaca ordynatora wynosiła 11267 zł. Tyle, że, jak podkreślano w raporcie, połowa z tego przypadała na pensję, druga część – na dodatki.

Lekarz za 24-godzinny dyżur może otrzymać 1-1,2 tys. zł

− Opieka medyczna w Polsce to nie tylko szpitale – zwraca uwagę Julian Wróbel.

Jak wyjaśnia, tutaj zaczyna się kwestia stawki godzinowej. Lekarz może być zatrudniony np. w nocnej pomocy lekarskiej i za godzinę pracy dostanie pomiędzy 30, a 50 złotych. A to oznacza, że np. za 24-godzinny dyżur otrzyma od 1 do 1,2 tys. zł.

Lekarz nie tylko na jednym etacie

Wielu lekarzy pracuje w różnych ośrodkach – zauważa dr Kempisty-Jeznach.

Jak komentuje, przemieszczają się oni codziennie między przychodniami, klinikami, stąd przemęczenie, które może się odbić na pacjentach.

− W innych krajach jest inaczej. Lekarz na ogół jest przywiązany do jednej placówki. Albo pracuje u siebie prywatnie, albo pracuje w szpitalu, ale nie ma takiej wędrówki lekarzy jak jest w Polsce, mówi dr Kempisty-Jeznach.

No i liczy się jeszcze coś – zadowolenie pacjenta

− Zawód lekarza należy do niewielu zawodów, w których oprócz pieniędzy można dostać gratyfikację w postaci zadowolenia pacjenta - mówi doktor nauk medycznych Ewa Kempisty-Jeznach.

Jak dodaje, jej mąż, który jest biznesmenem, twierdzi zawsze w domu, że ona ma lepiej niż on, gdyż jego zadowolenie z zawodu polega tylko na tym, że zwiększa się liczba zer na koncie.

− U mnie jest jeszcze podziękowanie dziecka, zdrowego pacjenta, uśmiech, co bardzo czyni tę pracę atrakcyjną i szczęśliwą, mówi dr Ewa Kempisty-Jeznach.

Łukasz Karusta, jk