Vuelta Espana 2017: Lotto Soudal ma kolejnego zwycięzcę etapowego. "El Pistolero" wypalił 10 kilometrów przed metą...ale kapiszonem

Belg Thomas De Gendt z grupy Lotto Soudal wygrał 19. etap kolarskiego wyścigu Vuelta Espana finiszując z kilkunastoosobowej grupy. 10 kilometrów przed metą zaatakował Hiszpan Alberto Contador, ale półtora kilometra przed metą został doścignięty.

2017-09-08, 18:34

Vuelta Espana 2017: Lotto Soudal ma kolejnego zwycięzcę etapowego. "El Pistolero" wypalił 10 kilometrów przed metą...ale kapiszonem

To już czwarte zwycięstwo ekipy Lotto Soudal w tegorocznym wyścigu i drugie z rzędu. Wcześniej etapy dla tej drużyny wygrywał dwukrotnie Tomasz Marczyński i raz, wczoraj, Belg Sander Armee.

Pagórkowaty etap z jednym wyższym wzniesieniem dał kolarzom chwilę odpoczynku przed daniem głównym wyścigu Alto de l'Angliru, z którym kolarzom przyjdzie się zmierzyć jutro. A skoro podjazdy, to można się było spodziewać od początku, że będą ucieczki. W tej pierwszej zabrało się 19 zawodników: Edward Theuns i Jarlinson Pantano (Trek Segafredo), Davide Villella (Cannondale Drapac)Nicolas Roche (BMC), Emanuel Buchmann (Bora Hansgrohe), Julien Duval (AG2R La Mondiale), Floris De Tier i Juanjo Lobato (LottoNL Jumbo), Rui Costa i Matej Mohoric (UAE Team Emirates), Ivan Garcia Cortina (Bahrain Merida), Laurens De Vreese (Astana), Thomas De Gendt (Lotto Soudal), Bob Jungels i Matteo Trentin (Quick Step), Dani Navarro i Kenneth Vanbilsen (Cofidis), David Arroyo (Caja Rural Seguros) oraz Juan Felipe Osorio (Manzana Postobon). Od początku najbardziej zależało Villelli, który chciał przypieczętować swoje zwycięstwo w klasyfikacji górskiej.

REKLAMA

Kilka kilometrów później w pogoń ruszyli za nimi: Simon Clarke (Cannondale Drapac), Christopher Juul-Jensen i Carlos Verona (Orica Scott), Antonio Pedrero i Jose Joaquin Rojas (Movistar Team), Romain Bardet i Alexis Gougeard (AG2R La Mondiale), Antwan Tolhoek i Koen Bouwman (LottoNL Jumbo). Około 60 kilometrów przed metą obie grupy się połączyły a 28 kolarzy zaczęło już powoli myśleć o ostatecznej rozgrywce, bo ich przewaga nad peletonem wynosiła ponad 14 minut.

35 kilometrów przed metą samotnie ruszył do przodu Ivan Garcia Cortina. Kolarz zespołu Bahrain Merida szybko zyskiwał przewagę i wydawało się, że może dojechać do samego końca. Z prowadzącej grupy postanowili go gonić, choć trochę niemrawo, David Arroyo i Matej Mohoric. Znacznie lepiej udał się pościg Romaina Bardeta, który najpierw ruszył z Nicholasem Rochem i Rui Costą, żeby od razu się od nich oderwać i pomknąć za prowadzącym Hiszpanem. Udało mu się to dokładnie na wierzchołku ostatniej górskiej premii na Alto de San Martin de Huerces.

Roche i Costa ostatecznie doszli prowadzącą dwójkę, ale znacznie ważniejsze rzeczy działy się w peletonie gdzie na 10 kilometrów przed metą wystrzelił jak z katapulty Alberto Contador (Trek Segafredo) a tuż za nim pomknął wyprzedzający go o 55 sekund w klasyfikacji generalnej Ilnur Zakarin (Katiusha). Rosjanin szybko musiał spasować, bo "El Pistolero" narzucił bardzo mocne tempo, a jego przewaga zaczynała sięgać jednej minuty.

REKLAMA

Uciekająca czołówka na trzy kilometry przed metą zyskała towarzystwo i tak zostało już do końca. Na finiszu najpierw znów zaatakował Cortina, ale zrobił to za wcześnie. Najlepszego nosa miał Thomas De Gendt, "na kresce" wyprzedził Jarlisona Pantano. Cortina musiał zadowolić się trzecim miejscem.

Za plecami zwycięzców Alberto Contador, na którego poczekał kolega z zespołu Edward Theuns, tracił kolejne sekundy, a półtora kilometra przed metą musiał skapitulować. Tym samym mimo śmiałego ataku nie odrobił ani jednej sekundy do kolarzy, którzy są przed nim w klasyfikacji generalnej. Niezagrożony prowadzi Christopher Froome z Team Sky. Wszyscy Polacy - Przemysław Niemiec, Paweł Poljański, Tomasz Marczyński i Rafał Majka - ukończyli etap w głównej grupie, notując stratę blisko 20 minut.

REKLAMA

Jutro ostateczna rozgrywka, która może jeszcze coś zmienić w czołówce. Alto de l'Angliru w Górach Kantabryjskich, gdzie usytuowana jest meta przedostatniego, królewskiego etapu, uznawane jest za najtrudniejsze ze wszystkich zniesień, z jakimi przychodzi się mierzyć kolarzom zawodowego peletonu we wszystkich wyścigach UCI World Tour. Jeśli Contador chce swój ostatni w karierze wyścig skończyć na podium, musi zaatakować. Końcowy podjazd liczy 12,5 km ze średnim przewyższeniem 9,8 proc. Będzie na pewno ciekawie, bo prognozy pogody na czas etapu nie wyglądają najlepiej, a temperatura ma być wystarczająco niska, żeby na trasie nie zabrakło emocji.

Wyniki 19. etapu, Parque Natural de Redes - Gijon (149,7 km):

1. Thomas De Gendt (Belgia/Lotto-Soudal) - 3:35.46
2. Jarlinson Pantano (Kolumbia/Trek) 
3. Ivan Garcia (Hiszpania/Bahrain-Merida)
4. Rui Costa (Portugalia/UAE Team Emirates)
5. Floris De Tier (Belgia/LottoNL-Jumbo)
6. Bob Jungels (Luksemburg/Quick Step)
7. Romain Bardet (Francja/AG2R)
8. Nicolas Roche (Irlandia/BMC)
9. Daniel Navarro (Hiszpania/Cofidis) ten sam czas
10. Koen Bouwman (Holandia/LottoNL-Jumbo) 45 s
...
96. Przemysław Niemiec (Polska/UAE Team Emirates) 19.33 
98. Paweł Poljański (Polska/Bora-Hansgrohe)
102. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 
105. Rafał Majka (Polska/Bora-Hansgrohe) ten sam czas

REKLAMA

Klasyfikacja generalna:

1. Chris Froome (Wielka Brytania/Sky) - 75:51.51
2. Vincenzo Nibali (Włochy/Bahrain-Merida) 1.37 
3. Wilco Kelderman (Holandia/Sunweb) 2.17 
4. Ilnur Zakarin (Rosja/Katiusza) 2.29 
5. Alberto Contador (Hiszpania/Trek) 3.34 
6. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) 5.16 
7. Michael Woods (Kanada/Cannondale) 6.33 
8. Fabio Aru (Włochy/Astana) ten sam czas
9. Wout Poels (Holandia/Sky) 6.47 
10. Steven Kruijswijk (Holandia/LottoNL-Jumbo) 10.26
...
43. Rafał Majka (Polska/Bora-Hansgrohe) 1:45.41
61. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 2:25.08
79. Paweł Poljański (Polska/Bora-Hansgrohe) 2:51.01
91. Przemysław Niemiec (Polska/UAE Team Emirates) 3:05.48

Piotr Tokarski, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej