Problem głodu w Somalii i Sudanie Południowym
Trwa kryzys humanitarny w Somalii i Sudanie Południowym. W obydwu krajach głodem zagrożonych jest ponad 12 milionów osób. Najważniejszymi przyczynami kryzysu są susza i niestabilna sytuacja polityczna. Dzięki reakcji Polaków w ramach akcji SOS Głód, Polska Akcja Humanitarna mogła dotrzeć z pomocą do tysięcy ludzi. O klęsce głodu w Somalii i Sudanie mówiły w Polskim Radiu 24 Anna Geller i Anna Nowicka z Polskie Akcji Humanitarnej.
2017-09-15, 19:58
Posłuchaj
Gospodarstwa domowe w Sudanie Płd. otrzymują sprzęt do łowienia ryb, dystrybuowane są również pakiety nasion do rozsiewu warzyw i zbóż kupione za darowizny dla PAH. Łącznie działania te docierają do niemal 4 tysięcy potrzebujących w stanie Unity. Według Anny Geller każdy może sprawić, by ludziom na świecie żyło się dobrze.
- Metodą mały kroków możemy zacząć działać i wybrać mały fragment rzeczywistości, który będziemy zmieniać na lepsze. W tym samym czasie pojawił się w Somalii i Sudanie Południowym problem głodu. W Somalii przyczyniły się do tego kwestie naturalne, czyli susza, natomiast w Sudanie Płd. jest to kwestia wojny. Zapewniając dostęp do podstawowych dóbr jak woda, opieka zdrowotna i edukacja, sprawiamy, że mniejsza liczba osób będzie zainteresowana innymi sposobami pozyskiwania środków - powiedziała pracowniczka Polskiej Akcji Humanitarnej.
Zdaniem Anny Nowickiej głównym działaniem PAH jest zapewnienie dostępu do wody. – Sudan Południowy to stosunkowo młode państwo, które niepodległość uzyskało w 2011 roku. Wszystkie problemy wynikają z biedy i trwającego od wielu lat konfliktu zbrojnego. Ludzie nie mają poczucia bezpieczeństwa oraz trudno im jest zapewnić sobie zaspokojenie podstawowych potrzeb. Dzięki lokalnym pracownikom jesteśmy w stanie nasze wykonywać działania w sposób efektywny – mówiła rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Wiesław Molak.
Polskie Radio 24/IAR
_____________________
Data emisji: 15.09.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 19:15
REKLAMA