Skandal na meczu Radomiu. Chuligan strzelał w ochronę z rakietnicy
Inwecja stadionowych chuliganów nie zna niestety granic. Podczas meczu II ligi pomiedzy Radomiakiem i ŁKS Łódź ochroniarze zostali ostrzelani z rakietnicy wyrzucającej z siebie płonące pociski. Jak dowiedział się portal Sport.PolskieRadio.pl, policja zatrzymała sześć osób związanych z tym incydentem.
2017-10-15, 16:06
W meczu "na szczycie" II ligi (czyli trzeciej klasy rozgrywkowej) Radomiak na własnym stadionie zremisował z dwukrotnym mistrzem Polski 1:1. Po 13. kolejkach gospodarze są na drugim miejscu, a goście na czwartym.
Kibice obu drużyn nie przepadają za sobą, co przełożyło się na zachowanie chuliganów. Jeden z nich ostrzelał ochroniarzy z rakietnicy, która wyrzucała z siebie płonące pociski. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Jak ustaliliśmy, klub z Radomia współpracuje z policją w tej sprawie. Jak poinformowała nas sierż. szt. Aleksandra Calik z biura prasowego radomskiej policji, ostrzelali nie zostali policjanci jak podała część mediów, a ochrona. Po meczu zatrzymano 7 osób. Sześć w związku z wydarzeniami na stadionie, jedna była wcześniej poszukiwana przez policję. Trwają czynności wyjaśniające, w sumie wystawiono aż 42 mandaty.
kbc
REKLAMA
REKLAMA