Krzysztof Włodarczyk - Murat Gasijew: Polak z mistrzowskim pasem? "Już nie raz zaskakiwał na wyjazdach"

Krzysztof Włodarczyk po raz trzeci może zostać mistrzem świata. W sobotę powalczy o pas IBF z Rosjaninem Muratem Gasijewem. Stawką tego pojedynku jest też awans do półfinału World Boxing Super Series. - Szanse "Diablo" może nie są zbyt duże, ale wierzę w niego - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl znany promotor Tomasz Babiloński.

2017-10-21, 09:00

Krzysztof Włodarczyk - Murat Gasijew: Polak z mistrzowskim pasem? "Już nie raz zaskakiwał na wyjazdach"

Za miesiąc minie 11 lat odkąd Krzysztof Włodarczyk w Warszawie pokonał Amerykanina Steve'a Cunninghama i zdobył wakujący tytuł czempiona IBF w wadze junior ciężkiej. W rewanżu, w katowickim Spodku, przegrał i stracił pas tej organizacji. W latach 2010-2014 Polak był mistrzem federacji WBC; przegrał w Moskwie z Grigorijem Drozdem.

Teraz jego przeciwnikiem będzie inny rosyjski pięściarz, obecny czempion IBF Gasijew. Zwycięzca tej walki w półfinale prestiżowego turnieju WBSS, z pulą nagród 50 milionów dolarów, zmierzy się z Kubańczykiem Yunierem Dorticosem. W drugiej parze wystąpią mistrz świata WBO Ukrainiec Ołeksandr Usyk i mistrz świata WBC Łotysz Mairis Briedis. Być może konfrontacje o finał rozegrane zostaną w Arabii Saudyjskiej.

Tomasz Babiloński w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl mówi, że faworytem będzie niepokonany 24-letni Rosjanin (24-0). Promotor nie przekreśla jednak szans Włodarczyka (53 zwycięstwa, trzy porażki i remis). - Wierzę w niego - tak samo, jak wierzyłem w Krzysztofa Głowackiego, gdy walczył z Marco Huckiem - zaznacza. - Krzysiek już nie raz nas zaskakiwał na wyjazdach, nie raz pokazywał, że wyjazdów się nie boi - dodaje.

Zdaniem Babilońskiego, mocną stroną Włodarczyka będzie jego lewy sierpowy. - Nie raz pokazywał, że potrafi go wykorzystać. Praktycznie od początku kariery straszy rywali tym ciosem. Gasijew w poprzednich walkach miał dziurawą gardę, mam nadzieję, że nie poprawił obrony i „Diablo” to wykorzysta. Musi zadawać więcej ciosów od Rosjanina - podkreśla.

REKLAMA

- Mam nadzieję, że Krzysiek go znokautuje, bo na punkty będzie bardzo ciężko wygrać. Po pierwsze - to jest mistrz świata; po drugie - jest na swoim terenie; a po trzecie - w większości sędziowie przychylniej patrzą na młodą generację, niż na starszych weteranów. Jedyna możliwość zdobycia mistrzowskiego pasa, to wygranie przed czasem - ocenia Babiloński.

Jednym z rezerwowych w World Boxing Super Series jest były mistrz Europy Mateusz Masternak (39-4). W Newark ma zaplanowaną walkę z pochodzącym z Albanii Stivensem Bujajem (16-1-1). W podobnej roli niedawno był Krzysztof Głowacki w Rydze. Wygrał tam pojedynek rankingowy, ale kolejnej mistrzowskiej szansy się nie doczekał. Masternak powalczy o pas IBF jedynie w przypadku kontuzji Włodarczyka lub Gasijewa.

Na tej samej gali pojawi się także Maciej Sulęcki (25-0), który zmierzy się z urodzonym w Ekwadorze reprezentantem Niemiec Jackiem Culcayem (22-2), do niedawna jeszcze tymczasowym mistrzem świata wagi super półśredniej. Walka w Newark jest eliminatorem do pojedynku o mistrzostwo świata WBC.

REKLAMA

PolskieRadio.pl/PAP/Artur Jaryczewski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej