Lawina długów podatkowych. Morawiecki: ściągnięto dodatkowe 20 mld zł z VAT
W tym roku zobaczymy więcej ściągniętego VAT o dwadzieścia kilka mld zł - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
2017-10-23, 09:39
Morawiecki był pytany w TVP Info o największe sukcesy rządu PiS. Jak podkreślił, należy do nich uszczelnienie luki VAT. - W tym roku zobaczymy więcej ściągniętego VAT o dwadzieścia kilka mld zł. To jest tyle, ile wpływa netto do Polski z funduszy unijnych – zaznaczył.
- Wiem, że różni prześmiewcy mówią, że to kreatywna księgowość, niech poczekają jeszcze dwa, trzy miesiące, myślę, że wtedy będzie im po prostu bardzo radośnie, bo to chyba jednak dla dobra całej ojczyzny działamy, z związku z tym nikt nie będzie się martwił, że osiągnęliśmy taki wielki sukces. Mam nadzieję, że przyznają to również politycy opozycji – stwierdził.
Czy uda się odzyskać pieniądze?
Fiskus wykrywa coraz więcej oszustw, ale budżet na tym nie korzysta. Miliardy złotych wyciekają za granicę - pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
Karuzele VAT-owskie, puste faktury, agresywne optymalizacje - tylko w pierwszym półroczu tego roku udało się namierzyć nieprawidłowości w wysokości 10 mld zł - wynika z zestawienia Ministerstwa Finansów, przygotowanego dla gazety. W efekcie długi podatkowe wzrosły ok. 95 mld zł. Są o 20 mld zł większe niż rok temu i dwa razy większe niż na koniec 2014 r - podaje "Rzeczpospolita".
To już kwota astronomiczna - zauważa gazeta. Gdyby zostały w całości spłacone, wystarczyłoby np. na wypłaty 500 plus przez cztery lata albo roczny budżet służby zdrowia. Problem w tym, że skarbówka odzyskuje znikomą część tego zadłużenia. Jak wyliczył NIK, w 2016 r., udało się wyegzekwować zaledwie 3,3 mld zł - pisze dziennik.
- Paradoksalnie, gdyby skarbówka nie ścigała karuzel VAT, to statystyka nieściągniętych zaległości wyglądałaby pozornie lepiej, tak jak jeszcze parę lat temu - powiedział "Rzeczpospolitej" wiceminister finansów Paweł Gruza.
Urzędy skarbowe wykrywają coraz więcej oszustw. - Tyle, że zyski przedsiębiorstw są transferowane za granicę i przez to stają się praktycznie nieodzyskiwalne - dodaje wiceminister.
Czy będzie obniżka VAT?
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki na uwagę prowadzącego, że niebawem minie siódma rocznica podwyższenia podatku VAT odparł, że „nie odpowiada za to, co działo się w poprzednich rządach”. - W tamtych czasach deficyt budżetowy sięgał 7,5 proc., a nawet prawie 8 proc., 110 mld zł. W naszych czasach, mimo wielkich wydatków społecznych, o 50 kilka mld większych niż nasi poprzednicy, porównując 2018 r. do 2015 r. mimo wszystko my tę lukę domykamy i deficyt budżetowy jest niższy – powiedział.
Pytany, czy to właściwy czas na powrót do 22 proc. stawki VAT powiedział, że rząd „za każdym razem waży różne cele". „W takim przypadku byłby to koszt ok. 7 mld zł. Myślę ze podatnicy, Polacy, ludzie, rodziny widzą wielką wartość tego, co zrobiliśmy – ocenił.
PAP, abo
REKLAMA
REKLAMA