Policjant uratował chłopca. 6-latek miał atak padaczki

Do budynku jaworskiej komendy wbiegła kobieta wzywająca pomocy. Okazało się, że po drugiej stronie ulicy zasłabło dziecko. Na ratunek ruszył jeden z policjantów. 6-latkowi w ataku padaczki szybko udzielono pomocy przedmedycznej do czasu przyjazdu pogotowia.

2017-11-06, 12:35

Policjant uratował chłopca. 6-latek miał atak padaczki
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 3 listopada przed południem do jaworskiej komendy policji wbiegła kobieta wzywająca pomocy. Z jej relacji wynikało, że po drugiej stronie ulicy dziecko straciło przytomność, a jego matka sama próbuje pomóc malcowi. Na ratunek natychmiast ruszył jeden z policjantów.

Funkcjonariusz ustalił, że przed chwilą chłopiec dostał napadu padaczki, na którą choruje od kilku lat. Dyżurny jednostki wezwał pogotowie ratunkowe, natomiast policjant słaniające się dziecko zaniósł na rękach do komendy. Już w budynku jaworskiej komendy, do czasu przyjazdu ratowników, 6-latkowi udzielano pomocy przedmedycznej. Następnie pogotowie przewiozło chłopca do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Teraz życiu 6-latka nie zagraża już niebezpieczeństwo.

- Nie bądźmy obojętni – w tym konkretnym przypadku kobieta będąca świadkiem zdarzenia pomogła poprzez niezwłoczne przekazanie informacji o zdarzeniu policjantowi, podczas gdy matka zajmowała się chorym chłopcem. Pamiętajmy, że wykonanie telefonu, czy powiadomienie w inny sposób służb odpowiedzialnych za ratowanie ludzkiego życia również jest udzieleniem pomocy. Od naszej reakcji może zależeć ludzkie życie - apeluje dolnośląska policja.

pr, policja.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej