Liban: Premier Hariri powrócił do kraju
Saad Hariri nadal będzie premierem Libanu. Jego rezygnacja na początku miesiąca spowodowała duże zamieszanie polityczne w tym kraju, państwo znalazło się o krok od wybuchu wojny. W Świecie w Powiększeniu relacja Michała Żakowskiego z Naczelnej Redakcji Publicystyki Międzynarodowej, który był Libanie.
2017-11-23, 20:00
Posłuchaj
Kryzys pogłębiło twarde stanowisko Arabii Saudyjskiej, skąd Hariri poinformował o ustąpieniu. Zgodnie z deklaracją, złożoną w ubiegłym tygodniu w Paryżu, powrócił jednak we wtorek do Libanu, by uczestniczyć w święcie niepodległości.
Saad Hariri poinformował, że wstrzyma się z oficjalną dymisją ze stanowiska szefa libańskiego rządu. Powiedział, że prezydent Libanu Michel Aoun poprosił go o więcej rozmów w tej sprawie.
Hariri o rezygnacji z funkcji premiera Libanu poinformował niespodziewanie 4 listopada podczas pobytu w Arabii Saudyjskiej. We wtorek wieczorem wrócił do kraju. Wcześniej odwiedził Paryż, gdzie rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, a także Egipt i Cypr.
Rezygnacja sprzed dwóch tygodni mocno podzieliła Libańczyków. W mediację zaangażowała się Francja, a całe polityczne zamieszanie było skutkiem rywalizacji w Libanie szyickiego Iranu, którego sprzymierzeńcem jest libańska organizacja Hezbollah i sunnickiego Królestwa Arabii Saudyjskiej.
REKLAMA
Więcej – także o uchodźcach, którzy przebywają w Libanie w związku z wojną w Syrii – w całej rozmowie z Michałem Żakowskim.
Gospodarzem programu była Agata Kasprolewicz.
Polskie Radio 24/IAR
_____________________
REKLAMA
Data emisji: 23.11.17
Godzina emisji: 19.47
REKLAMA