Stan wojenny a plan interwencji. "Honecker chciał za dużo"

2017-11-27, 20:08

Stan wojenny a plan interwencji. "Honecker chciał za dużo"
Czołgi T-55 na ulicach Zbąszynia podczas stanu wojennego . Foto: J. Żołnierkiewicz/domena publiczna/Wikimedia Commons

Stan wojenny w Polsce – jak przekonywał Wojciech Jaruzelski – miał ochronić PRL przed interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Zwolennikiem rozwiązania siłowego był m.in. przywódca Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Erich Honecker. W audycji Historia na Dziś rozmowa drem hab. Patrykiem Pleskotem z Instytutu Pamięci Narodowej.

Posłuchaj

27.11.17 Historia na Dziś: Stan wojenny a plan interwencji ZSRR
+
Dodaj do playlisty

Związek Radziecki pod koniec 1980 roku zastanawiał się nad zbrojnym rozwiązaniem kwestii funkcjonowania w Polsce "Solidarności". Leonida Breżniewa, ówczesnego przywódcę ZSRR, namawiali do tego m.in. towarzysze z NRD i Czechosłowacji.

– Wydaje się, że Honecker był bardziej chętny tej interwencji niż sam Breżniew – mówił w Polskim Radiu 24 dr hab. Patryk Pleskot. – W oczach towarzyszy niemieckich, w Polsce wybuchła kontrrewolucja, była to „zaraza”. Całkiem zresztą dosłownie, bo odgrodzono się od naszego kraju. Zabroniono obywatelom NRD podróży do Polski – wskazywał na naszej antenie historyk, zauważając jednocześnie, że ewentualna obecność niemieckich żołnierzy nad Wisłą byłaby nad wyraz niestosowna.

– Wyobraźmy sobie, że Niemcy wchodzą na polskie ziemie, trzydzieści kilka lat po II wojnie światowej. Nawet Rosjanie zdawali sobie sprawę z tego, że Honecker chciał za dużo; taka sytuacja też spotkałaby się z jednoznacznym, negatywnym odbiorem polskiego społeczeństwa – oceniał dr hab. Patryk Pleskot.

Więcej o tym – czy rzeczywiście Związek Radziecki wraz z krajami Układu Warszawskiego planował interwencję w Polsce – w całej audycji.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.

Polskie Radio 24/zz

Historia na dziś w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________ 

REKLAMA

Data emisji: 27.11.17

Godzina emisji: 20.35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej