Konsultacje w sprawie ustawy o jawności życia publicznego

2017-11-28, 06:01

Konsultacje w sprawie ustawy o jawności życia publicznego
Konferencja ministra Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w KPRM podczas której przedstawiono projekt Ustawy o jawności życia publicznego. 2017.10.23 Warszawa. Foto: Kancelaria Premiera / flickr / domena publiczna

W poniedziałek w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbyło się drugie spotkanie konsultacyjne w sprawie projektu. Przedstawiciele organizacji społecznych i instytucji przedstawiali uwagi dotyczące nowej wersji tekstu projektu ustawy i każdego z jej trzynastu rozdziałów. O ustawie o jawności życia publicznego mówił w Polskim Radiu 24 dr Piotr Sitniewski, wykładowca Krajowej Szkoły Administracji Publicznej im. Lecha Kaczyńskiego.

Posłuchaj

27.11.2017 Piotr Sitniewski: „Ustawa o jawności powinna być procedowana o wiele dłużej”
+
Dodaj do playlisty

Ustawa przewiduje przede wszystkim stworzenie jawnego rejestru umów cywilnoprawnych w sektorze publicznym oraz nowy wzór jawnych i jednakowych dla wszystkich zobowiązanych oświadczeń majątkowych. Projekt zakłada też obowiązek prowadzenia jawnego ogłaszanego rejestru umów cywilnoprawnych m.in. jednostek sektora finansów publicznych. Ustawa reguluje też status sygnalisty, który za informacje o nieprawidłowościach uzyska ochronę zawodową i prawną. Projekt przewiduje nałożenie obowiązku przygotowania i stosowania wewnętrznych procedur antykorupcyjnych w jednostkach sektora publicznego oraz w co najmniej średnich przedsiębiorstwach.

Zdaniem Piotra Sitniewskiego dostęp do informacji będzie ucywilizowany. – Prawo do informacji publicznej jest prawem konstytucyjnym od 20 lat. Rząd chce wprowadzić nowe instytucje i uporządkować przepisy za pomocą jednej ustawy. Zmiany w dostępie do informacji wynikają z orzecznictwa i są potwierdzone w praktyce – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Według eksperta zmiany powinny dotyczyć procedury udostępniania informacji publicznej. – Powinno się zapewnić większe upodmiotowienie wnioskodawców i zwrócenie uwagi na to, że prawo do informacji nie ma charakteru absolutnego. Ustawa o jawności powinna być procedowana o wiele dłużej – powinno być w nie zaangażowane środowisko sędziowskie. Obawiam się czy ta ustawa nie wprowadzi paraliżu w samorządach – mówił Sitniewski.

„Ustawa o jawności życia publicznego może wejść w życie w styczniu – lutym” - ocenił na zakończenie drugiej tury konsultacji z organizacjami społecznymi zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Maciej Wąsik. W opinii Małgorzaty Brennek cel ustawy jest nieprecyzyjny.

REKLAMA

– Celem ustawy jest jawność, podczas gdy przedmiotem ustawy są również procedury antykorupcyjne. Wynikają z tego poważne problemy, ponieważ ustawodawca chce żeby oświadczenia majątkowe szerokiego kręgu osób były ujawniane. Nie ma natomiast kryterium jak stworzyć katalog takich osób. Jeśli nałoży się na urzędników wymóg tych oświadczeń, to po prostu mogą zrezygnować z pracy i sprawne funkcjonowanie wielu instytucji stanie pod znakiem zapytania. Te regulacje stoją w sprzeczności  z ochroną danych osobowych – powiedziała rozmówczyni Polskiego Radia 24.

Jak podkreślała ekspertka, przepisy antykorupcyjne są potrzebne. – Większy krąg osób sprawujących władzę powinien ujawniać swoje oświadczenia majątkowe, np. ministrowie, natomiast niecelowe jest tworzenie olbrzymiego katalogu. Poza tym, oświadczeniami powinno zajmować się CBA, a nie kierownik danej instytucji. Oświadczenia powinny być składane w formie elektronicznej. Są też zastrzeżenia do wąskiego zdefiniowania sygnalisty – mówiła Brennek.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzami programu byli Krzysztof Grzybowski i Łukasz Sobolewski.

REKLAMA

 

Polskie Radio 24/IAR/PAP

 

Data emisji: 27.11.2017 i 28.11.2017

Godziny emisji: 15:36 i 13:18


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej