Ryanair uprzedza: możliwe zakłócenia lotów przed Świętami
Irlandzkie tanie linie lotnicze Ryanair ostrzegają przed możliwymi zakłóceniami w ruchu lotniczym w przyszłym tygodniu z powodu strajków planowanych przed pilotów linii w pięciu krajach - poinformował w czwartek przedstawiciel Ryanaira.
2017-12-14, 14:24
Posłuchaj
Plan działań mający zminimalizować konsekwencje potencjalnych strajków zostanie opublikowany na stronach internetowych przewoźnika w poniedziałek - dodał cytowany przez agencję Reutera rzecznik Ryanaira.
24-godzinny strajk zapowiedział we wtorek na 20 grudnia związek zawodowy, który zrzesza pracujących w Irlandii pilotów Ryanair. Wcześniej o podobnych planach informowali także niemieccy piloci przewoźnika. Do strajku mają zamiar dołączyć się też piloci Ryanair w Portugalii, Włoszech i Hiszpanii.
Cytowany przez agencję dpa niemiecki związek zawodowy pilotów poinformował we wtorek, że celem obejmującej całą Europę akcji jest doprowadzenie do przestrzegania przez pracodawcę obowiązujących na rynku warunków pracy i wynagrodzenia.
Jakie prawa mają pasażerowie odwołanych lotów?
Pasażerowie odwołanych lotów mają prawo do zwrotu kosztów biletów albo w określonych sytuacjach odszkodowania, wyjaśniała w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą Polskiego Radia Eliza Jakubowska z Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
- W przypadku odwołania lotu pasażer ma prawo do zwrotu w terminie 7 dni kosztów zakupu biletów lub zmiany planu podróży, które poniósł. Jeżeli nie został poinformowany na 14 dni przed planowym lotem o jego odwołaniu lub został poinformowany w krótszym czasie i przewoźnik nie zaproponował mu alternatywnego przelotu w czasie określonym przez przepisy, przysługuje mu odszkodowanie od 250 euro do 600 euro – mówiła ekspertka.
Jeśli pasażer, którego lot anulowano, takiej informacji nie otrzyma, powinien sam złożyć reklamację.
REKLAMA
- Jeżeli w ciągu 30 dni przewoźnik nie odpowie nam na tę reklamację albo będzie ona dla nas niesatysfakcjonująca, wtedy można złożyć skargę do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego i my jako Komisja Ochrony Praw Pasażerów wszczynamy postępowanie administracyjne, wzywamy przewoźnika do złożenia wyjaśnień i na podstawie dokumentów przedstawionych przez przewoźnika wydajemy decyzję, w której stwierdzamy, czy przewoźnik naruszył przepisy rozporządzenia, czy ich nie naruszył – mówi Eliza Jakubowska.
IAR/PAP/NRG, awi
Polecane
REKLAMA