Joseph Conrad – pisarz rozdarty
Kończy się Rok Conrada. Minęło 160 lat od urodzin wybitnego angielskiego prozaika polskiego pochodzenia - Józefa Konrada Korzeniowskiego. Piewca etyki rycerskiej, honoru, a zarazem głosiciel heroicznego pesymizmu. O tym czy Joseph Conrad ma jeszcze coś Polakom do powiedzenia mówili w audycji W Gruncie Rzeczy publicysta i krytyk literacki Mariusz Cieślik oraz Grzegorz Górny z „Sieci”, reżyser filmu dokumentalnego „Tożsamość Conrada”.
2017-12-15, 20:30
Posłuchaj
Joseph Conrad pisał wyłącznie po angielsku. Pierwszą powieść „Szaleństwo Almayera” Conrad ogłosił mając 38 lat. W Polsce najbardziej znanym jego dziełem jest „Lord Jim”, natomiast na świecie „Jądro ciemności”. Ponadto napisał też takie utwory jak „Tajfun”, „Nostromo” oraz „Smuga cienia”.
Zdaniem Mariusza Cieślika nie uważał się za człowieka religijnego, ale religijność widoczna jest w jego tekstach. – Ojciec pisarza był przywódcą czerwonych przed powstaniem styczniowym. Conrad, będący wierny szlacheckiemu etosowi honoru, bardzo pesymistycznie patrzył na szanse Polski na odzyskanie niepodległości. Potem mówił, że się wstydził swojej niewiary, lecz mimo to działał na rzecz sprawy polskiej w Wielkiej Brytanii. W jakimś sensie Conrad jest ambasadorem polskości, która się wiąże z republikanizmem szlacheckim, ale jednocześnie poza polską jest odbierany inaczej – mówił krytyk.
Według Grzegorza Górnego Conrad był człowiekiem rozdartym. – Badacze Conrada zwracają uwagę na pewien uniwersalny wymiar twórczości Conrada, ale zabarwiony specyfiką lokalną. Conrad sam mówił o sobie jako człowieku rozdwojonym. Ojciec Conrada hołdował romantycznej tradycji, natomiast po jego zesłaniu na Syberię, Józefem opiekował się wuj, który był pragmatykiem. Conrad jest rozdarty między tradycją romantyczną a pozytywistyczną. Jego zanurzenie w różnych kulturach sprzyjało relatywizmowi – mówił Górny.
Józef Konrad Korzeniowski, znany jako Joseph Conrad, urodził się 3 grudnia 1857 roku w Berdyczowie, zmarł 3 sierpnia 1924 roku w Anglii. W wieku 17 lat w Marsylii zaciągnął się na statek handlowy jako prosty marynarz. Później przeniósł się do marynarki brytyjskiej. Na morzu spędził w sumie 17 lat i dosłużył się patentu kapitańskiego marynarki brytyjskiej. Pływał głównie na żaglowcach.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Filip Memches.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
______________________
REKLAMA
W Gruncie Rzeczy - wszystkie audycje
Data emisji: 15.12.2017
Godzina emisji: 20:06
REKLAMA