Ligue 1: AS Monaco traci pozycję wicelidera. Kolejna porażka Bordeaux

Na Stade Louis II w Monako gospodarze podejmowali Niceę. W pierwszych minutach meczu zdecydowaną przewagę uzyskała drużyna gości oddając więcej strzałów na bramkę rywala. W 18. minucie za faul żółtą kartkę otrzymał Kamil Glik. Mimo że zespół "Le Gym" coraz odważniej atakował na stronie gospodarzy, to w 33. minucie meczu Monaco wyszło na prowadzenie po golu Diakhaby. 

Niespełna dwie minuty po wznowieniu drugiej części wyrównującego gola dla drużyny gości strzelił Mario Balotelli. W tym spotkaniu zespół Nicei wcale nie zamierzał się poddawać i dalej stwarzał sobie dogodne okazje. W konsekwencji w 68. minucie drugi raz na listę strzelców wpisał się były napastnik m.in. Liverpoolu.

Goście wyszli na prowadzenie w tym spotkaniu. Gdy wydawało się, że 3 punkty pojadą do Nicei, Radamel Falcao w doliczonym czasie gry strzelił bramkę na wagę 1 pkt. AS Monaco straciło pozycję wicelidera Ligue 1 i do pierwszego PSG traci już 10 punktów (Paryżanie mają o jeden mecz mniej). 

W innych meczach tej kolejki zespół Bordeaux starał się poszukać drugiego zwycięstwa z rzędu. Wcześniej "Żyrondyści" przegrali cztery kolejne spotkania, w tym dwa ligowe (Montpellier i Nicea). W pierwszych trzech kwadransach kibice nie zobaczyli bramek, mimo że to gospodarze mieli więcej okazji strzeleckich.

REKLAMA

W drugiej połowie wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, jednak na trzy minuty przed końcem w polu karnym brutalnie faulował Paul Baysse. Sędzia nie miał wątpliwości pokazując Francuzowi czerwony kartonik i wskazując na jedenastkę. Rzut karny na bramkę zamienił Chorwat Ivan Santini, dając prowadzenie ekipie Caen. 

Jeszcze w doliczonym czasie gry wynik meczu na 0-2 podwyższył Ronny Rodelin. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny gości. Dzięki wygranej Caen zajmuje 9 miejsce w tabeli, z kolei Bordeaux jest dopiero 13. To już piąta porażka w ostatnich sześciu spotkaniach podopiecznych Jocelyna Gourvenneca. 

W drugim meczu 23. kolejki francuskiej ekstraklasy Marsylia na Stade Velodrome podejmowała zespół Strasbourga. W pierwszej połowie mimo wyraźnej przewagi gospodarzy, beniaminek nie skapitulował. 

Na pierwszego gola kibice Marsylii musieli poczekać do 79. minuty, kiedy to wynik otworzył Clinton N'Jie. Siedem minut wcześniej napastnik "OM" Valere Germain nie wykorzystał rzutu karnego. Na trzy minuty przed regulaminowym czasem gry, ten który strzelił pierwszą bramkę asystował przy golu Payeta. Dzięki wygranej Marsylia wskoczyła na pozycję wicelidera tabeli i wciąż liczy się w grze o tytuł mistrzowski. 

REKLAMA

Liderem jest Paris Saint-Germain z dorobkiem 53 punktów. Druga Marsylia traci do Paryżan 11 punktów. Podopieczni Unaia Emery'ego swój mecz rozegrają w środę z drużyną Dijon. 

Wyniki 21. kolejki francuskiej Ligue 1:

Bordeaux 0 czerwona kartka: Paul Baysse 87 (brutalne zagranie)
Caen 2 - Ivan Santini 89 (rzut karny), Ronny Rodelin 90+

Olympique Marsylia 2 - Clinton N'Jie 79, Dimitri Payet 87, Valere Germain 72 (niewykorzystany rzut karny) 
Strasbourg 0

AS Monaco 2 - Adama Diakhaby 33, Radamel Falcao 90+
Nicea 2 -  Mario Balotelli 47, 68

REKLAMA

Rozkład dalszych gier w ramach 21. kolejki:

środa (17 stycznia)

Amiens - Montpellier
Angers - Troyes
Guingamp - Olympique Lyon
Lille - Stade Rennais
Metz - Saint-Etienne
Toulouse - Nantes
Paris Saint-Germain - Dijon

mb