Czerwińska w Senacie: przyrost nominalnego długu publicznego wyhamował

Mamy zahamowanie przyrostu nominalnego długu publicznego - powiedziała minister finansów Teresa Czerwińska w Senacie. Jak mówiła, według wstępnych szacunków na koniec 2017 r. dług w relacji do PKB spadł o ok. 2 pkt rdr.

2018-01-17, 14:45

Czerwińska w Senacie: przyrost nominalnego długu publicznego wyhamował
Budżet na 2018 rok zakłada, że deficyt nie przekroczy 41,5 miliarda złotych, wzrost gospodarczy będzie na poziomie 3,8 procent, a średnioroczna inflacja wyniesie 2,3 procent. . Foto: Shutterstock/Number1411

Posłuchaj

Senatorowie zajmą się budżetem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Senat w środę zajmuje się ustawą budżetową na 2018 r. Senacka komisja finansów rekomenduje przyjęcie ustawy budżetowej bez poprawek.

Prezentując senatorom budżet, minister Czerwińska powiedziała m.in. że według wstępnych danych, dług publiczny na koniec 2017 r. powinien nominalnie być na poziomie długu na koniec 2016 r., który wyniósł 928,7 mld zł. Zastrzegła, ze dokładne dane będą znane najwcześniej pod koniec marca. Jednak, jak podkreśliła, już dzisiaj widać, że mamy do czynienia z zahamowaniem przyrostu nominalnego długu. Minister finansów dodała, że zgodnie z tymi szacunkami dług w relacji do PKB na koniec 2017 r. powinien wynieść ok. 52 proc., co oznacza spadek o ok. 2 pkt. proc. rok do roku, ponieważ na koniec 2016 r. relacja ta wynosiła 54,1 proc.

Gospodarka będzie rosła

Mówiąc o "obrazie makroekonomicznym" polskiej gospodarki, Czerwińska oceniła, że w IV kw. 2016 r. wróciła ona na ścieżkę szybkiego wzrostu, a głównym czynnikiem generującym ten wzrost jest popyt krajowy, w tym konsumpcja.

REKLAMA

Budżet na 2018 gwarantuje rozwój

Mówiąc o budżecie na 2018 r. minister oceniła, że gwarantuje on rozwój bez generowania nierównowag, a założony poziom maksymalnego deficytu - niższy o 18 mld zł niż w 2017 r. - jest wyrazem troski rządu o stabilność finansów publicznych. Podkreśliła też, że całość deficytu FUS zostanie pokryta z dotacji budżetowej i nie przewiduje się zaciągania przez Fundusz pożyczek. Przy czym koszty obniżenia wieku emerytalnego per saldo dla FUS w 2018 r. mają wynieść ok. 9 mld zł.

Minister finansów oceniła też, że zaplanowane wydatki zabezpieczają wszystkie priorytety rządu - w tym program 500+ i wzrost wydatków na obronę - przy utrzymaniu kosztów obsługi długu na poziomie 30 mld zł. Mówiąc o planowanym wzroście dochodów wskazała, że będzie on skutkiem zarówno dobrej koniunktury, jak i zmian systemowych, odbudowujących strumień dochodów podatkowych i uszczelnienia systemu podatkowego.

Zgodnie z założeniami przyjętymi przez Ministerstwo Finansów, wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie 3,8 procent, a deficyt nie przekroczy 41,5 mld zł.

Premier: dzięki budżetowi 2018 będziemy dobrze służyć Polsce

Wcześniej budżet na 2018 rok chwalił Premier.

- Bardzo dziękuję wysokiej izbie za przyjęcie tego budżetu i jestem przekonany, że dzięki niemu będziemy w stanie dobrze służyć Polsce - powiedział premier Mateusz Morawiecki po uchwaleniu przez Sejm ustawy budżetowej na 2018 rok.

Morawiecki zabrał głos z trybuny sejmowej bezpośrednio po głosowaniu. Mówił, że w tegorocznym budżecie "po stronie podatkowej dokonujemy zasadniczego przełomu i dzięki temu te zaplanowane deficyty są najniższe w ciągu 28 lat".

REKLAMA

"

Mateusz Morawiecki Kiedy realizacja budżetu jest lepsza, dzielimy się ze społeczeństwem nadwyżkami.


- Jednocześnie możemy mieć środki na zapłacenie na całą naszą politykę społeczną, na politykę w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego i bezpieczeństwa zewnętrznego, podnosimy nasze wydatki we wszystkich istotnych obszarach - powiedział.

Minister finansów: deficyt budżetowy za 2017 rok poniżej 30 mld zł

Minister finansów Teresa Czerwińska powiedziała, że rząd koalicji Zjednoczonej Prawicy ma osiągnięcia w redukcji deficytu budżetowego. W programie "Gość Wiadomości TVP" szefowa resortu finansów przypomniała jednak, że zmniejszanie deficytu jest procesem rozciągniętym w czasie.

Minister podkreśliła, że w przyjętym przez Sejm budżecie na rok 2018 - który nazwała "budżetem solidarnościowym" - stosunek wydatków do dochodów jest lepszy niż w ubiegłorocznym budżecie Państwa. Deficyt przewidziany na bieżący rok to 41,5 miliarda złotych, podczas gdy w ustawie budżetowej na rok 2017 było to 59,5 miliarda złotych. "Już możemy zatem mówić o zauważalnej zmianie", która jest osiągnięciem rządu" - oceniła minister. Dodała, że obecnie trwa podsumowywanie roku 2017. Według niej, już można powiedzieć, że deficyt za ubiegły rok wyniesie poniżej 30 miliardów złotych.

REKLAMA

Główne założenia budżetu

Uchwalona w czwartek ustawa budżetowa przewiduje, że deficyt w tym roku nie przekroczy 41,5 mld zł, przy dochodach w wysokości 355,7 mld zł i wydatkach w kwocie 397,2 mld zł. Rząd, przygotowując projekt, założył wzrost gospodarczy na poziomie 3,8 proc. i średnioroczną inflację w wysokości 2,3 proc. oraz deficyt sektora finansów publicznych w 2018 r. w wysokości 2,7 proc. PKB. Przewidziano wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz wzrost emerytur i rent w wysokości 6,3 proc., wzrost spożycia prywatnego w ujęciu nominalnym o 5,9 proc. W tzw. budżecie środków europejskich na rok 2018 ustalono, że jego dochody wyniosą 64,8 mld zł, wydatki 80,2 mld zł, a deficyt 15,5 mld zł.

. .

NRG/PAP/IAR,abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej