MŚ w lotach narciarskich: Kamil Stoch zgarnie w Oberstdorfie brakujące trofeum?

Od czwartku na mamucim obiekcie w Oberstdorfie skoczkowie narciarscy powalczą o tytuł mistrza świata w lotach. Wśród faworytów zawodów wymienia się Kamila Stocha, który dotąd nie zdobył na tej imprezie żadnego medalu.

2018-01-18, 08:34

MŚ  w lotach narciarskich: Kamil Stoch zgarnie w Oberstdorfie brakujące trofeum?
Kamil Stoch w locie podczas PŚ w Planicy. Foto: krumcek/Shutterstock.com

Kamil Stoch jest jednym z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii. Zdobył już dwa złote medale olimpijskie (2014), został mistrzem świata na dużej skoczni indywidualnie (2013) oraz drużynowo (2017), wygrał Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (2013/14) oraz dwukrotnie zwyciężał w Turnieju Czterech Skoczni (2016/17, 2017/18).

Jedyną z największych imprez w świecie skoków, w której triumfu (ani jakiegokolwiek medalu) nie ma dotąd w kolekcji są mistrzostwa świata w lotach. Stoch przyznaje jednak, że nie zaprząta sobie tą sytuacją głowy i skupia się na jak najlepszym skakaniu.

Lider klasyfikacji generalnej PŚ wielokrotnie twierdził, że uwielbia loty narciarskie, chociaż nie zawsze osiągał na skoczniach mamucich dobre rezultaty. Tak było choćby podczas poprzedniej edycji mistrzowskich zawodów w tej konkurencji. Przed dwoma laty, znajdujący się wówczas w kryzysie sportowym Stoch nie przeszedł kwalifikacji do konkursu w austriackim Bad Mitterndorf.

Obecnie lider polskiej reprezentacji znajduje się w znacznie wyższej dyspozycji, jednak ostatnie zawody w jego wykonaniu (również rozegrane na austriackim mamucie) nie były zbyt udane. Zajął dopiero 21. miejsce, w żadnym z dwóch konkursowych skoków nie przekraczając granicy dwustu metrów.

REKLAMA

Z drugiej strony - Stoch jest rekordzistą Polski w długości lotu. W marcu ubiegłego roku na skoczni Letalnica w Planicy poszybował na odległość 251,5 metra. Polak jest jednym z zaledwie pięciu skoczków w historii, którzy potrafili ustać lot na odległość co najmniej ćwierć kilometra. Stoch ma także za sobą dwie wygrane w pucharowych konkursach na skoczniach mamucich (Planica 2011 i Vikersund 2017).

Obok Stocha, trener Stefan Horngacher powołał na niemieckie mistrzostwa także Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Stefana Hulę i Macieja Kota. Z piątki skoczków, po czwartkowych treningach Austriak będzie musiał wybrać czterech, którzy tego samego dnia wystartują w kwalifikacjach. W pierwszej serii zawodów wystąpi natomiast najlepsza czterdziestka z rundy kwalifikacyjnej.

Walka o medale mistrzostw rozpocznie się w piątek. Tego dnia rozegrane zostaną dwie pierwsze serie konkursowe. Kolejne dwie zaplanowano na sobotę. Mistrzem świata w lotach narciarskich zostanie zawodnik z najwyższą łączną notą punktową wszystkich czterech prób. W niedzielę natomiast rozegrane mają zostać zawody drużynowe. W tej konkurencji nigdy nie udało się reprezentantom Polski sięgnąć po medal.

- Trudno jest w tej chwili wskazać faworyta. Na pewno może nim być Niemiec Richard Freitag, ale trudno przewidzieć w jakiej dyspozycji wróci do rywalizacji po upadku. Odbudowuje się wyraźnie Słoweniec Peter Prevc, który zawsze uwielbiał latać. Radość ze skoków widać znowu w oczach Szwajcara Simona Ammanna, nie można przekreślać żadnego z Norwegów, a Stoch jest typem turniejowca - powiedział były szkoleniowiec polskiej kadry Hannu Lepistoe. 

REKLAMA

Przed dwoma laty, w Bad Mitterndorf najlepszy okazał się właśnie Prevc. Słoweniec był wtedy w fenomenalnej formie, wygrywając w tamtym sezonie aż piętnaście pucharowych konkursów. Obecnie  jednak walczy o powrót do ścisłej czołówki. Wydaje się także, że dużą rolę w mistrzostwach mogą odegrać tradycyjnie silni na skoczniach mamucich Norwegowie, którzy będą bronić  tytułu w rywalizacji drużynowej.

- I tym razem mogą być najgroźniejszą ekipą. Wygląda na to, że w tej chwili mają zawodników, którzy prezentują równy i wysoki poziom. Trudno będzie ich pokonać - uważa Lepistoe.

Oberstdorf będzie miejscem rozegrania mistrzostw świata w lotach narciarskich po raz szósty w historii. Do tej pory impreza odbywała się w tam w 1973, 1981, 1988, 1998 i 2008 roku. Po raz pierwszy skoczkowie będą jednak rywalizowali o tytuł na zmodernizowanej skoczni Heini-Klopfer-Skiflugschanze.

Koszt przebudowy obiektu sprzed dwóch lat wyniósł 11,6 mln euro. Wśród najważniejszych zmian należy wymienić przebudowę konstrukcji progu. Został on cofnięty o 7 metrów oraz podwyższony o 5 metrów. Zdaniem organizatorów, dzięki zmianom, będzie możliwe latanie nawet do granicy 250 metrów.

REKLAMA

Prognozy pogody na weekend są dobre - nie zapowiada się na nadejście silnego wiatru. Temperatura powietrza powinna wynieść około - 4 stopni Celsjusza. Możliwe są natomiast opady śniegu w momencie rozgrywania konkursów.

Jedynym polskim medalistą mistrzostw świata w lotach narciarskich jest Piotr Fijas. Zawodnik ten zdobył brązowy medal w 1979 roku podczas mistrzostw rozgrywanych w Planicy. Wierzymy, że w ten weekend do tego dorobku nasi reprezentanci dorzucą kolejne krążki.

Program MŚ w lotach 2018:

czwartek, 18 stycznia:

13.30 - oficjalny trening

16.00 - kwalifikacje

REKLAMA

piątek, 19 stycznia

15.00 - seria próbna

16.00 - pierwsza i druga seria konkursowa

sobota, 20 stycznia

15.00 - seria próbna

16.00 - trzecia i czwarta seria konkursowa

REKLAMA

niedziela, 21 stycznia

15.00 - seria próbna

16.00 - pierwsza seria konkursu drużynowego

pm, PolskieRadio.pl, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej