Obywatelstwo w zamian z mur. Donald Trump proponuje Demokratom układ w sprawie imigracji

Obywatelstwo dla części nielegalnych imigrantów w zamian za mur na granicy z Meksykiem. Taka ofertę złożył Demokratom prezydent Donald Trump w ramach trwającej w USA debaty na lemat imigracji do Stanów Zjednoczonych. Pierwsza reakcja Demokratów jest negatywna.

2018-01-26, 07:40

Obywatelstwo w zamian z mur. Donald Trump proponuje Demokratom układ w sprawie imigracji

Posłuchaj

Propozycja Donalda Trumpa ws. imigracji. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Biały Dom poinformował, że Donald Trump gotów jest się zgodzić na legalizację pobytu miliona ośmiuset tysięcy tak zwanych "dreamers", czyli nielegalnych imigrantów, którzy jako dzieci zostali przywiezieni do USA przez rodziców. Ich status prawny dawałby im możliwość zdobycia amerykańskiego obywatelstwa w ciągu 10-12 lat.

Powiązany Artykuł

trump davos 1200.jpg
Donald Trump przed Światowym Forum Gospodarczym w Davos: nasz kraj wreszcie zwycięża

W zamian za to prezydent żąda jednak 25 miliardów dolarów na specjalny fundusz, z którego sfinansowana zostałaby budowa muru na granicy z Meksykiem oraz inne środki zabezpieczające południową granicę. Chodzi o to by swego rodzaju amnestia wobec części nielegalnych imigrantów nie spowodowała kolejnej fali przybyszów.

Wzmocnienie muru na granicy z Meksykiem

Granica USA z Meksykiem ma 3200 kilometrów. Oba kraje oddziela mur o długości 1000 kilometrów. Zgodnie z planem Donalda Trumpa miałby on zostać wzmocniony i podwyższony oraz przedłużony do 1400 kilometrów. 

REKLAMA

Przestawiona przez Biały Dom lista postulatów obejmuje także wykluczenie dalszych krewnych z imigracji opartej na związkach rodzinnych oraz zakończenie loterii wizowej, dzięki której co roku 50 tysięcy obcokrajowców uzyskuje prawo stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych.

Demokraci skrytykowali propozycje prezydenta. Zarzucili mu, że wziął „dreamersów” jako zakładników by zbudować niepotrzebny i nieefektywny mur na granicy. Demokraci nie ogłosili jednak, że nie przystąpią do rozmów z Donaldem Trumpem.

koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej