„Wiceprzewodniczącym PE zostanie inny polityk PiS”

„Europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski jest bardzo mocno rozważany jako kandydat na stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego” - poinformował PAP szef delegacji PiS w PE Ryszard Legutko z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). O odwołaniu Ryszarda Czarneckiego i kandydaturze Zdzisława Krasnodębskiego mówili w Polskim Radiu 24 politolog Andrzej Anusz i dr Paweł Stawarz z Instytutu Europeistyki UW.

2018-02-09, 11:43

„Wiceprzewodniczącym PE zostanie inny polityk PiS” — Prof. Zdzisław Krasnodębski. Foto: mat. prasowe/oficjalna strona europosła

Posłuchaj

09.02.2018 Artur Anusz: „Polska reprezentacja polityczna nie straci na tym, to zmiana personalna”

Dodaj do playlisty

- Prof. Zdzisław Krasnodębski dał się poznać na forum Parlamentu Europejskiego jako osoba dobrze poruszająca się w problematyce europejskiej, potrafiąca znaleźć cenne argumenty na różne kwestie w dyskusji - oznajmił dr Paweł Stawarz.

Zdaniem Andrzeja Anusza, jest już przesądzone, że w miejsce Ryszarda Czarneckiego na stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego wejdzie inny europarlamentarzysta PiS. - Mówi się o prof. Zdzisławie Krasnodębskim. Polska reprezentacja polityczna nie straci na tym, to zmiana personalna. Poseł Czarnecki miał pecha, jeśli chodzi o jego wypowiedź. Porównywanie do szmalcownika to jeden z najgorszych zarzutów. Ta dyskusja weszła w kontekst nowelizacji ustawy o IPN-ie. To przesądziło, że w PE znalazła się większość, która odwołała Czarneckiego – mówił politolog.

Gość Polskiego Radia 24 skomentował też podpisanie porozumienia między Ministerstwem Zdrowia a lekarzami rezydentami. Według Anusza minister Szumowski potrafił lepiej negocjować niż poprzednik. – Minister Radziwiłł odchodził pod zarzutem, że nie potrafił rozmawiać z rezydentami, z którymi nie doszło nawet do merytorycznej dyskusji. Teraz mamy przyspieszenie zwiększania nakładów na ochronę zdrowia – już w przyszłym roku będą 2 mln zł dodatkowo. Do tego dojście do 6 proc. na służbę zdrowia będzie w 2024 roku, czyli rok wcześniej niż zapowiadano. Dobrze, że zaczną obowiązywać pewne mechanizmy, by młodzi lekarze nie wyjeżdżali z Polski – powiedział komentator.

Więcej w całej audycji.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Jakub Kukla.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

____________________