Premier League: wygrane londyńskich klubów, jubileusz Cecha i uraz kostki gwiazdy ligi

Arsenal pokonał w Londynie Watford 3:0 w meczu 30. kolejki Premier League. Dla bramkarza gospodarzy Petra Cecha był to 200. mecz bez straty bramki na tym poziomie rozgrywek. W drugim niedzielnym spotkaniu Tottenham wygrał na wyjeździe z AFC Bournemouth 4:1, ale kontuzji doznał Harry Kane.

2018-03-11, 20:38

Premier League: wygrane londyńskich klubów, jubileusz Cecha i uraz kostki gwiazdy ligi

Cech zaliczając 200. mecz w lidze angielskiej z czystym kontem, ustanowił rekord Premier League pod tym względem. Do tego osiągnięcia potrzebował 432 spotkań ligowych w barwach Chelsea i Arsenalu. Drugi w tej klasyfikacji jest David James (169). Z grających bramkarzy drugi jest występujący obecnie w Napoli Pepe Reina (134), a trzeci Joe Hart z West Ham United (122).

- To oczywiście niewiarygodny, osobisty kamień milowy. W pierwszych 18 spotkaniach sezonu zanotowaliśmy dziewięć bez straty gola. Od tego czasu musieliśmy czekać 11 kolejek na mecz z czystym kontem i to było frustrujące - przyznał Cech.

W ósmej minucie "Kanonierzy" objęli prowadzenie, a strzelcem bramki był Shkodran Mustafi. Kwadrans po przerwie do bramki gości trafił sprowadzony zimą z Borussii Dortmund Pierre-Emerick Aubameyang, a w 77. minucie wynik ustalił inny "zimowy nabytek" Henrich Mchitarjan, który przeniósł się z Manchesteru United.

REKLAMA

Na trzecie miejsce w tabeli awansował Tottenham Hotspur po wyjazdowym zwycięstwie nad AFC Bournemouth (Artur Boruc był rezerwowym). W siódmej minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Junior Stanislas, ale potem gole zdobywali już tylko goście. W 35. minucie wyrównał Dele Alli, a potem dwie bramki zdobył znajdujący się ostatnio w świetnej formie Heung-Min Son (62, 87). W końcówce wynik ustalił Serge Aurier.

Tottenham z 61 punktami awansował na trzecie miejsce i ma cztery straty do Manchesteru United, a 17 do prowadzącego Manchesteru City. W 34. minucie z kontuzją kostki boisko opuścił najlepszy strzelec Premier League ostatnich lat Harry Kane.

W sobotę natomiast Manchester United pokonał na własnym stadionie Liverpool 2:1 w hicie 30. kolejki. Wygrana przybliżyła "Czerwone Diabły" do wicemistrzostwa.

REKLAMA

Walka o mistrzostwo w Anglii jest już praktycznie przesądzona. Mimo zwycięstwa Manchester United traci do prowadzącego Manchesteru City aż 13 punktów, a w dodatku rywal zza miedzy rozegrał o jeden mecz mniej. Nad Liverpoolem natomiast "ManU" mają teraz pięć punktów przewagi.

Czyste konto w sobotę zachował Łukasz Fabiański, a jego broniąca się przed spadkiem Swansea City bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Huddersfield Town. "Łabędzie" szybko zaczęły skupiać się na obronie, bo już od 10. minuty grały w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartką został ukarany Jordan Ayew.

Blisko degradacji jest West Bromwich Albion Grzegorza Krychowiaka. Polak na boisku przebywał do 59. minuty, a jego zespół uległ na własnym stadionie Leicester City 1:4. WBA zamyka tabelę, do miejsca dającego utrzymanie traci już osiem punktów.

30. kolejka zakończy się w poniedziałek spotkaniem Stoke City - Manchester City. Podopieczni trenera Josepa Guardioli potrzebują czterech zwycięstw w dziewięciu meczach, by cieszyć się z mistrzostwa.

REKLAMA

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej