Ekstraklasa: zawrzało pod szatnią Arki Gdynia. "Nie wyglądacie jak zespół, który chciał zostawić na boisku krew, pot i łzy"
Kibice Arki Gdynia, po przegranej z Lechią Gdańsk 1:2 (1:2) w meczu 31. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy postanowili osobiście porozmawiać z piłkarzami. Chcieli wtargnąć do szatni podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego, ale zatrzymała ich ochrona.
2018-04-14, 13:16
W ostatnim czasie narasta napięcie wśród kibiców Arki Gdynia. Są oni niezadowoleni z postawy drużyny, a także z decyzji jakie podejmują włodarze klubu. Coraz częściej fani z Gdyni głośno wyrażają swoje emocje i nie przebierają w środkach. Po kolejnym przegranym meczu - piątkowe derby Trójmiasta były trzecim starciem drużyn w tym sezonie i Arka odnotowała trzecią porażkę - napięcie sięgnęło zenitu.
Jeszcze będąc na trybunach, kibice Arki zapowiedzieli, że złożą wizytę piłkarzom w szatni. Tak też zrobili, przeszli pod szatnię zawodników i chcieli do niej wejść. Musiała interweniować ochrona, a potem policja, bo krewkie zastępy fanów nie miały zamiaru odpuścić. W planach był dalszy szturm, ale sytuacja została opanowana przez służby.
- Po tym meczu musimy przeprosić naszych sympatyków, którzy są rozżaleni, ale mają do tego prawo. Wierzyli, że ten mecz będzie dla nas zwycięski, ale zawiedliśmy. Porażkę biorę na siebie, bo ja za to jestem odpowiedzialny. Niech kibice walą we mnie. Wieszać się nie zamierzam, ale na pewno miło mi z tym nie będzie. Mam jednak nadzieję, że pomimo tej porażki nadal będziemy jednością - powiedział na pomeczowej konferencji Leszek Ojrzyński, trener Arki.
REKLAMA
Tymczasem w pomeczowym komentarzu na stronie arkowcy.pl. napisano: ciężko jednak kolejny raz zaakceptować te same błędy. Pierwszy gol był niemal kopią bramki straconej w jesiennych derbach, gdy Lechia też wykorzystała ospałość Arki przy rzucie rożnym. Jeszcze ciężej będzie wybronić się piłkarzom z zarzutów o brak stuprocentowego zaangażowania, bo dziś nie wyglądali jak zespół, który chciał zostawić na boisku krew, pot i łzy". Autor tekstu swój tekst kończy hasłem, które kilka razy wybrzmiało też podczas meczu z Lechią oraz po jego zakończeniu: co wy robicie, wy naszą Arkę hańbicie.
Mecze pomiędzy Arką Gdynia i Lechią Gdańsk mają szczególne znaczenie dla kibiców obu klubów, a przegrane są bardzo bolesne. W jedenastym spotkaniu w Ekstraklasie pomiędzy tymi zespołami, Lechia wygrała po raz dziewiąty, do tego dwa razy padł remis.
ah, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA