Avicii popełnił samobójstwo. Rodzina: nie dał już rady, chciał mieć spokój
Szwedzki DJ i producent muzyczny Tim "Avicii" Bergling popełnił samobójstwo. Jego rodzina ujawniła przyczyny śmierci 28-latka. "Nie dał już więcej rady. Chciał mieć spokój" – napisali w liście otwartym do fanów rodzice zmarłego muzyka.
2018-04-26, 20:44
Tim "Avicii" Bergling zmarł w wieku 28 lat w piątek w Omanie, gdzie spędzał wakacje. Tamtejsza policja już wcześniej informowałą, że do jego śmierci nie przyczynił się osoby trzecie. Teraz rodzina muzyka ujawniła szczegóły okoliczności stojących za jego nagłym odejściem.
W liście otwartym, opublikowanym przez szwedzkie media, piszą, że Tim „był perfekcjonistą, który podróżował i pracował ciężko w tempie, które doprowadziło do ekstremalnie silnego stresu. Kiedy skończył z tournee, chciał odnaleźć równowagę w życiu, by móc lepiej się poczuć i zająć się tym, co kochał najbardziej - muzyką. Bił się z myślami o sensie, życiu i szczęściu. Ale nie dał już więcej rady. Chciał mieć spokój".
Dalej rodzina pisze, że Tim nie był stworzony do tego, żeby żyć w machinerii, w jakiej się znalazł. "Był wrażliwym facetem, który kochał swoich fanów, ale unikał blasku reflektorów" - czytamy dalej.
REKLAMA
"Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy kochali muzykę Tima" - napisali w oświadczeniu wydanym w poniedziałek.
rmf24.pl/koz
REKLAMA