PlusLiga: Skra - ZAKSA, nadszedł czas wielkiego finału
W środę o 20:30 siatkarze PGE Skry i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przystąpią do walki o złoto Mistrzostw Polski. To trzeci finał Mistrzostw Polski w takim zestawieniu. W sezonie 2010/2011 PGE Skra wygrała 3-1, rok temu lepsi byli kędzierzynianie (2-0).
2018-05-02, 13:55
Obie drużyny mają zatem do wyrównania rachunki. ZAKSA powalczy o trzecie złoto z rzędu, z kolei PGE Skra zagra o mistrzowski tytuł już po raz jedenasty w swojej historii.
Z 47. spotkań rozegranych z ZAKSĄ na ligowych boiskach PGE Skra wygrała 27. W tym sezonie drużyny zmierzyły się trzykrotnie. Raz wygrali kędzierzynianie, dwukrotnie lepsi byli podopieczni Roberto Piazzy.
Obydwie drużyny przystąpią do finału po trudnych pięciosetowych pojedynkach półfinałowych rozstrzyganych po tie-breakach. - Półfinały to zawsze trudne mecze. Wchodząc do finału, już się coś zdobywa. Marzy się o tym, by zdobyć złoto, ale gdy ma się na szyi srebro, to także wychodzi się z sezonu wygranym. Ciężar gatunkowy w meczach półfinałowych był więc dużo większy, niż paradoksalnie sam finał. Emocje oczywiście są, ponieważ czeka się na to cały sezon. Marzymy o tym, by zdobyć mistrzostwo Polski po raz dziewiąty, ale taki sam cel ma ZAKSA. Czekają nas trudne mecze, mam nadzieję, że zobaczymy dobrą siatkówkę, a na boisku wygra lepszy - komentuje Prezes Skry Konrad Piechocki.
REKLAMA
Pierwszy mecz finałowy zaplanowano na środę, 2 maja. Spotkanie zostanie rozegrane w Bełchatowie, początek meczu o godz. 20:30. Już w najbliższą sobotę, 5 maja drugi mecz – tym razem w Kędzierzynie-Koźlu. Rywalizacja rozgrywana jest do dwóch zwycięstw. W przypadku remisu trzecie spotkanie zaplanowane zostało na niedzielę, 6 maja.
ah
REKLAMA