Słowacja: pożar w Tatrach Wysokich, ewakuowano około tysiąca turystów. "Nie wszyscy słuchają poleceń"
W Tatrach Wysokich na Słowacji wybuchł pożar. Z zagrożonego regionu zostali ewakuowani turyści. Z rozprzestrzeniającym się pożarem walczy straż pożarna. W akcji biorą udział wojskowe helikoptery.
2018-05-03, 21:23
Około tysiąca turystów ewakuowano ze szlaków w Tatrach Wysokich na Słowacji, gdzie wybuchł pożar. Po godzinie 18 poinformowano, że ogień jest pod kontrolą. Jednak sytuację skomplikował silny wiatr; płomienie sięgały wówczas około 5 metrów - podają lokalne słowackie media.
Zauważony około godziny 14 pożar w niedługim czasie objął blisko 30 hektarów lasu w okolicy Kieżmarskich Żłobów.
W przeprowadzonej w trudnych, wysokogórskich warunkach akcji bierze udział kilkudziesięciu strażaków. W walce z ogniem z powietrza pomagają wojskowe helikoptery.
Natomiast służby (HZS) będące odpowiednikiem GOPR-u ewakuują turystów z zagrożonego regionu.
REKLAMA
Część szlaków turystycznych została czasowo zamknięta. W pobliżu miejsca objętego ogniem przebiegają popularne drogi z Doliny Kieżmarskiej do Zielonego Stawu Kieżmarskiego i z Tatrzańskiej Kotliny do Chaty Plesnivec. - Ratownicy skarżą się, że nie wszyscy polscy turyści stosują się do ich poleceń - powiedział dyrektor słowackich górskich służb ratunkowych Jozef Janig.
Wydano ostrzeżenie dla ruchu lotniczego.
Ogień wybuchł w ściśle chronionym obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. Jednak słowackie lokalne media zwracają uwagę na panujące ostatnio w regionie wysokie temperatury i brak opadów.
Na pomoc strażakom skierowano żołnierzy z garnizonu w Preszowie, którzy udostępnili śmigłowiec oraz cysterny z paliwem. - Siły zbrojne są nieustannie przygotowane do funkcjonowania w ramach wewnętrznego działania kryzysowego - powiedziała serwerowi Aktuality.sk rzeczniczka ministerstwa obrony.
REKLAMA
IAR/PAP/agkm
REKLAMA