Min. Zalewska: "Inwestycje w edukację przekładają się na rozwój gospodarczy kraju"
Ponad 300 tys. uczniów może zostać objętych na Dolnym Śląsku programem "Dobry start". "To program dla każdego ucznia, który jest w systemu informacji oświatowej" - powiedział szefowa MEN Anna Zalewska.
2018-06-13, 12:36
Komu przysługuje 300 złotych?
300 zł - wypłacane w ramach programu "Dobry start" - przysługuje niezależnie od dochodu na rozpoczynające rok szkolny w szkole dzieci do ukończenia 18. roku życia lub 20. roku życia w razie kontynuowania rozpoczętej przed ukończeniem 18 lat nauki w danej szkole.
W przypadku dzieci niepełnosprawnych, uczących się w szkole, świadczenie przysługuje do ukończenia 24. roku życia (niezależnie od daty rozpoczęcia nauki w danej szkole). Po raz pierwszy program obejmie uczniów rozpoczynających rok szkolny 2018/2019. Przyznawanie i wypłata świadczenia będą realizowane przez gminy, a dla dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej przez powiaty. Świadczenie będzie przyznawane m.in. na wniosek rodzica, opiekuna lub rodziny zastępczej.
Edukacja częścią Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju
Minister edukacji narodowej podczas konferencji prasowej podkreśliła, że edukacja jest jednym z najważniejszych elementów Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. "Rząd jednoznacznie wypowiada się i mówi, że inwestycje w edukację przekładają się na rozwój gospodarczy kraju" - powiedziała.
Przypomniała, że "Doby start" to program, który obejmie wszystkich uczniów znajdujących się w systemie edukacji oświatowej. "Chcę przypomnieć, że to nie jednorazowy program, bo mówimy o dzieciach do 20. roku życia, zauważając, że w rok 2024 r. to będą absolwenci 5-letniego technikum" - powiedziała.
Minister powiedziała też, że chce zdementować informacje o tym, że programem "Dobry start" nie zostaną objęci uczniowie z domów dziecka. "W artykule 4. rozporządzenia jest o tym mowa, po prostu od dawna nie mówiły o domach dziecka, tylko o placówkach opiekuńczo-wychowawczych" - powiedziała.
Wynagrodzenia dla urzędników
Szefowa MEN podkreśliła również, że "Dobry start" nie jest "w zamian, czy w wyniku oszczędności na darmowych podręcznikach". "To jest dodatkowy program, darmowe podręczniki były i zostają" - powiedziała.
Zaznaczyła też, że urzędnicy wdrażający program "Dobry start" dostaną dodatkowe wynagrodzenia. "Na ten cel rząd przeznaczy prawie 50 mln zł, gdzie 80 proc. z tej kwoty jest właśnie na wynagrodzenia" - dodała minister.
PAP, ak, NRG
REKLAMA