Angela Merkel: przyszłość Europy zależy od polityki migracyjnej
W swoim pierwszym przemówieniu w Bundestagu po zawarciu porozumienia z CSU dotyczącego polityki azylowej, kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała w środę do wspólnego działania. Podkreśliła, że przyszłość Niemiec i Europy zależy od rozwiązania kwestii migracji.
2018-07-04, 12:48
- Chodzi o przyszłość Niemiec i Europy - powiedziała Merkel, odnosząc się do polityki migracyjnej. - Chodzi o decyzję co do kierunku w okresie, gdy potrzebujemy właściwych odpowiedzi na nowe czasy - dodała w przemówieniu podczas debaty na temat budżetu w niemieckim parlamencie.
Kanclerz podkreśliła potrzebę ochrony zewnętrznych granic UE i współpracy z afrykańskimi państwami, by zwalczać nielegalną migrację. - Migracja to problem światowy, który wymaga globalnych rozwiązań - oświadczyła. Wezwała również parlamentarzystów do "współpracy dla lepszego świata".
"Dużo osiągnęliśmy"
Podkreśliła, że poszukujący azylu "nie mogą sami decydować" czy ich wnioski będą akceptowane. Zapewniła, że wraz z ministrem spraw wewnętrznych Horstem Seehoferem, z którym w poniedziałek po wielu tygodniach sporu zawarła porozumienie w sprawie polityki migracyjnej, będzie prowadziła rozmowy z krajami UE, by osiągnąć z nimi umowy w tej kwestii.
Kanclerz powtórzyła, że jest zadowolona w tym kontekście z porozumienia, do którego doszło na ubiegłotygodniowym szczycie UE w Brukseli i oceniła, że "już dużo osiągnęliśmy w sprawie migracji". Wspomniała o "różnych interesach" państw członkowskich UE w kwestii migracji.
REKLAMA
W przemówieniu Merkel wezwała również do kompromisu w sporze handlowym z USA i obiecała reformę systemu podatkowego. Oceniła, że jej rząd odnotowuje sukcesy gospodarcze, podkreślając dobry stan budżetu oraz niskie bezrobocie w Niemczech.
"Zawiodła pani wszędzie"
Polityka migracyjna kanclerz nie przekonała członków antyimigranckiej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Przed wystąpieniem szefowej rządu współprzewodnicząca tej partii Alice Weidel wezwała Merkel do rezygnacji. - Pod pani rządami Niemcy przestały być gwarantem stabilności, stając się "czynnikiem chaosu" (...). Zawiodła pani wszędzie. Nic nie osiągnęła - powiedziała w Bundestagu polityk AfD.
Obserwatorzy oczekują obecnie na decyzję współtworzącej niemiecki rząd SPD w sprawie akceptacji porozumienia między CDU Merkel i CSU Seehofera. Dotychczas plan SPD dotyczący migracji zakładał m.in. sprzeciw wobec centrów tranzytowych, brak jednostronnych działań podejmowanych przez Niemcy, większą pomoc dla Włoch i Grecji oraz dokładniejsze kontrole na zewnętrznych granicach UE.
Porozumienie osiągnięte w poniedziałek wieczorem między CDU a CSU zażegnało spór o imigrację, który groził końcem chadeckiego sojuszu i upadkiem niemieckiego rządu. Przewiduje ono m.in. stworzenie centrów tranzytowych dla migrantów, odsyłanie poszukujących azylu na granicy austriacko-niemieckiej, jeżeli są oni zarejestrowani w innym państwie UE oraz umowę Berlina z Wiedniem w kwestii polityki migracyjnej.
REKLAMA
tjak
REKLAMA