Trucizna, którą próbowano otruć Siergieja Skripala trafiła na czarny rynek

Rosyjski dziennik niezależny "Nowaja Gazieta" ujawnia nowe fakty w sprawie trucizny "Nowiczok". Według brytyjskich służb przy pomocy tej substancji próbowano otruć byłego, podwójnego agenta rosyjskiego i brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala oraz jego córkę. 

2018-07-05, 09:38

Trucizna, którą próbowano otruć Siergieja Skripala trafiła na czarny rynek
Siergiej Skripal został otruty substancją o substancją "Nowiczok". Foto: PAP/Ben Birchall

Policja Zjednoczonego Królestwa poinformowała, że doszło do kolejnego zamachu przy użyciu podobnej substancji. W szpitalu w Amesbury walczy o życie dwoje ludzi. Stan ich zdrowia jest krytyczny. Wcześniej Londyn oskarżył o przygotowanie zamachu na Skripalów rosyjskie służby specjalne.

"Nowaja Gazieta" powołując się na archiwalną rozmowę z jednym z generałów służb specjalnych napisała, że przy pomocy "Nowiczka" chciano się pozbyć dowódców czeczeńskich batalionów, ale część ampułek z trucizną zginęła z transportu. Gazeta dysponuje także zeznaniami jednego z chemików, który stworzył "Nowiczka". Leonid Rink sam przyznał, że sprzedawał substancję bandytom. Dziennik przypomina, że przy pomocy tego rodzaju preparatu zamordowano rosyjskiego bankiera Iwana Kiwelidi.

Gazeta zastanawia się, czy „Nowiczok” nie został również użyty 15 lat temu przez zabójców dziennikarza "Nowej" - Jurija Szczekoczichina. „Nowaja Gazieta” wskazuje także na kilka tak zwanych zagadkowych śmierci osób, które w różny sposób powiązane były ze śmiercią publicystki Anny Politkowskiej, czy oligarchy Borysa Bieriezowskiego. Już w marcu, po próbie otrucia Siergieja Skripala brytyjskie służby oskarżyły Rosję o przygotowanie zamachu z użyciem niebezpiecznej substancji. Stanowisko Londynu poparły w tej sprawie kraje Unii Europejskiej, w tym Polska, a także Stany Zjednoczone i Kanada.

pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej