Barbara Hordliczka-Scheiner: na początku powstania był duży entuzjazm
- Nie było żadnego strachu przed powstaniem. Był ogromny entuzjazm. Przez pierwsze 4 dni my i ludność cywilna byliśmy w ogromnej euforii – powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 Barbara Hordliczka-Scheiner, ps. Ksantypa.
2018-09-07, 11:20
Posłuchaj
Kiedy wybuchła wojna, miała 12 lat. Podczas sierpniowego zrywu w 1944 roku była łączniczką i sanitariuszką. W konspiracji zajmowała się m.in. małym sabotażem – pisaniem haseł ośmieszających okupanta i roznoszeniem zakazanej prasy.
- Przez pierwsze 4 dni powstania my i ludność cywilna byliśmy w ogromnej euforii. Nie czuliśmy strachu. Potem entuzjazm opadał. Po prostu było coraz bardziej wiadomo, że sprawa jest beznadziejna. Ponadto wiedzieliśmy też, że Rosjanie nas zdradzili. Najpierw rzucali ulotki, nawołujące do rozpoczęcia powstania, a potem się cofnęli. Nie pozwolili też lądować samolotom ze zrzutami dla nas – dodała Barbara Hordliczka-Scheiner.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawiał Adrian Klarenbach.
REKLAMA
Polskie Radio 24/bartos
--------------------
Data emisji: 07.09.2018
Godzina emisji: 17.45
REKLAMA
REKLAMA