Jak przeciwdziałać mobbingowi w pracy?
Czy mobbing w Polsce jest zjawiskiem powszechnym? O uporczywym nękaniu pracowników dyskutowali w audycji "Sami o sobie” w Polskim Radiu 24 prof. Monika Lewandowicz-Machnikowska z SWPS, prawnik OPZZ Paweł Galec oraz Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan.
2018-09-22, 21:41
Posłuchaj
Prof. Monika Lewandowicz-Machnikowska przyznała, że Kodeks pracy zawiera definicję mobbingu. - To są przepisy opierające się na sformułowaniach dość nieprecyzyjnych, ale kiedy mamy do czynienia z mobbingiem, to większość prawników potrafi go określić. Bardzo często jest to naruszenie godności dóbr osobistych pracowników, a niekoniecznie zjawisko definiowane jako długotrwałe, uporczywe nękanie i skierowane przeciwko pracownikowi działania o charakterze celowym. O uznaniu czegoś za mobbing decydują indywidualne odczucia osób, które temu zjawisku podlegają – mówiła gość Polskiego Radia 24.
Paweł Galec mówił, że zjawisko mobbingowania peracownika jest trudne do udowodnienia. - Z naszych analiz wynika, że to zjawisko jest dość powszechne. Zgadzam się, że definicja, z punktu widzenia Kodeksu pracy, jest trudna, niejasna, niezrozumiała i dlatego stwarza problemy z jej prawidłową wykładnią. Jest tam zapis o długotrwałości i uporczywości, które powinny być identyfikowane razem. Mowa jest też o nękaniu i wyrażeniach, które nie są wprost zdefiniowane. Dochodzi też do naruszenia dóbr osobistych, dyskryminacji, łamania praw pracowniczych, które to działania często nie wyczerpują znamion mobbingu. Trudno jest niekiedy wykwalifikowanym podmiotom zidentyfikować to zjawisko, z uwagi na informacje jakie do nich docierają, środki dowodowe, które pracownik próbuje uzbierać. Bardzo często mobbing jest oparty o zachowania w cztery oczy i w małych grupach. Zadania powyżej kwalifikacji, albo brak zadań, zbyt częsta lub rzadka zmiana zadań również mogą być kwalifikowane jako zjawiska wyczerpujące znamiona mobbingu – wyjaśniał prawnik OPZZ.
Robert Lisicki zgodził się, że mobbing w Polsce istnieje, a statystyki nie odzwierciedlają skali tego zjawiska. – To jest też zjawisko nie negowane przez pracodawców. Mówi się, że pracodawca jest tym mobberem. Ale to także kwestia stosunków międzyludzkich. Osobą mobbującą może być również przełożony, kolega, a nawet podwładny, ale pracodawca na samym końcu powinien powziąć tę informację i przeciwdziałać zjawisku. Pracodawca nie jest zadowolony ze zjawiska mobbingu w zakładzie pracy, bo to ma dużo negatywnych konsekwencji – mówił ekspert Konfederacji Lewiatan.
Więcej w całej audycji i reportażu "Koszmarni szefowie" Olgi Mickiewicz.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Paweł Wojewódka.
Polskie Radio 24
-------------------------------
Data emisji: 22.09.18
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA