Coraz większy strach o Włochy szkodzi złotemu

Inwestorzy obawiają się dalszych kłopotów związanych z włoskim projektem budżetu a szczególnie z wyższym deficytem. Problemy w eurolandzie, a także wyższe rentowności obligacji skarbowych w Stanach Zjednoczonych odbijają się na złotym, który traci na wartości.

2018-10-10, 07:45

Coraz większy strach o Włochy szkodzi złotemu
Obecnie za euro trzeba zapłacić 4 zł i 30 gr. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Nie należy demonizować sytuacji we Włoszech - mówi w Polskim Radiu 24 Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers w rozmowie z Elżbietą Szczerbak/ Naczelna Redakcja Gospodarcza
+
Dodaj do playlisty

- To jednak chwilowe zawirowania - uspokaja Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers w Polskim Radiu 24 w rozmowie z Elżbietą Szczerbak. 

Zdecydowanie większe wahania dolara do złotego, bo tutaj trzeba wziąć pod uwagę, że kurs jest uzależniony od euro. Także spadający euro/dolar przyspiesza kurs dolara do złotego - wyjaśnił analityk. 

Jego zdaniem, w najbliższej perspektywie, po lekkim wzroście,  powinniśmy jednak zobaczyć stabilizację. 

Konrad Białas uważa, że nie należy demonizować sytuacji we Włoszech. To problem odosobniony, niezagrażający całej strukturze strefy euro. 

Obecnie za euro trzeba zapłacić 4 zł i 30 gr, za dolara 3 zł i 74 gr, kurs franka to 3,77 zł, a funta 4,92 zł

REKLAMA

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Elżbieta Szczerbak, kw  

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej