UFC 229: "McGregor odgrywał spektakl, a wy milczeliście". Khabib Nurmagomedow grozi federacji odejściem

"Dlaczego nie mówiliście nic, gdy obrażano moją ojczyznę, religię, naród i rodzinę? - pyta władze UFC w specjalnym oświadczeniu Khabib Nurmagomedow, który, wobec sytuacji jaka powstała po jego walce z Conorem McGregorem, grozi odejściem z federacji. 

2018-10-12, 11:20

UFC 229: "McGregor odgrywał spektakl, a wy milczeliście". Khabib Nurmagomedow grozi federacji odejściem
Khabib Nurmagomiedow. Foto: Printscreen z Twitter

Khabib Nurmagomedow w efektownym stylu wygrał pojedynek z Conorem McGregorem. W czwartej rundzie starcia w Las Vegas, Irlandczyk "odklepał" po duszeniu zza pleców, jakie wykonał jego rywal.

Powiązany Artykuł

Conor McGregor 1200x.jpg
UFC 229: wielka bijatyka po walce McGregor vs. Khabib Nurmagomiedow [WIDEO]

Khabib Nurmagomedow zrealizował swój plan - wygrał, rozgniótł, zmiażdżył i poddał rywala. Podczas walki wyładował całą agresję wobec McGregora. To jednak nie wystarczyło, aby wyrównać rachunki z Irlandczykiem, który przed starciem w lekceważący sposób mówił o obozie Nurmagomiedowa, kpił też z religii i kraju rywala. Dagestańczyk po walce rozpoczął drugą konfrontację. Wyskoczył z oktagonu i zaatakował ludzi związanych z Irlandczykiem. Bijatyka rozgorzała także w oktagonie, tam wśród atakujących był między innymi kolega klubowy Khabiba, Zubrug Tukhugow, który po wtargnięciu do oktagonu zaatakował McGregora.

Po tych wydarzeniach działania rozpoczęła Komisja Sportowa stanu Nevada. Według raportu ESPN, obaj główni aktorzy przedstawienia zostali tymczasowo zawieszeni. 24 października członkowie Komisji zbiorą się, aby zagłosować nad ewentualnym przedłużeniem kary.

Tymczasem Khabib Nurmagomedow rozgrywa własny pojedynek z Komisją oraz władzami UFC, które ukarały także biorącego udział w bijatyce po walce, Zubruga Tukhugowa. Organizacja wykreśliła Tukhugowa z walki z Artemem Lobovem, do której miało dojść 28 października.

REKLAMA

"Jeśli zdecydujecie się go zwolnić, to powinniście wiedzieć, że stracicie także mnie. W Rosji nigdy nie rezygnujemy z naszych braci, a ja będę szedł za swoim bratem do samego końca. Jeżeli to zrobicie, to nie zapomnijcie wysłać mi zniszczonego kontraktu. Bronimy naszego honoru i to jest dla nas najważniejsze" - napisał Nurmagomedow w oświadczeniu.  

Nurmagomedow w liście do UFC po raz kolejny zwrócił też uwagę, że szef UFC Dana White, pozwoił Conorowi McGregorowi na nieczyste zagrywki przed walką. Atak na autobus, trwające miesiącami obrażanie rywala, kwestionowanie jego sportowej klasy trwało, a UFC nie zawracało sobie tym głowy, bo zainteresowanie pojedynkiem rosło. "Dlaczego nie mówiliście nic, gdy obrażano moją ojczyznę, religię, naród i rodzinę? Po prostu skończyłem to, co zostało zaczęte. W każdym razie - ukarzcie mnie, bo Zubrug nie ma z tym nic wspólnego" - czytamy w oświadczeniu Khabiba.

Jaka będzie odpowiedź UFC, okaże się wktótce. Tak czy siak pojedynek McGregor - Khabib Nurmagomedow trwa, a UFC liczy zyski... 

ah, PolskieRadio24.pl

REKLAMA


-

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej