Bruno Schulz – artysta nienazwany
W Mazowieckim Muzeum w Płocku otwarto wystawę zatytułowaną „Bruno Schulz – artysta nienazwany”. Bruno Schulz to postać, która fascynowała wielu artystów i pisarzy. A kto dla niego samego był największą inspiracją? Kto wpłynął na jego wizję świata? Pod czyim wrażeniem był Schulz, jeśli chodzi o ekspresję kreski i ostrość widzenia ludzkich wad? O tym w rozmowie z Janem Bończą-Szabłowskim, krytykiem teatralnym, publicystą Rzeczpospolitej i autorem wystawy.
2018-10-22, 23:00
Posłuchaj
Wystawa opowiada o wpływie Bruno Schulza na innych twórców z tego samego pokolenia oraz na ich późniejsze generacje. Ekspozycja zestawia ze sobą grafiki Francesco Goi i rysunki Bruno Schulza oraz prace Rolanda Topora i instalacje Jerzego Kaliny. Różne techniki, rozmaite epoki, odmienne sposoby interpretowania ludzkiej natury.
- Z tym projektem objeździliśmy w zasadzie największe muzea w Polsce i kilka zagranicznych. Każda edycja tej wystawy jest jednak zupełnie inna. Chciałem pokazać międzypokoleniowy dialog inspirującej, niezwykłej wyobraźni Brunona Schulza z innymi artystami. Bardzo mi zależało na edycji w Płocku, bo tam chciałem pokazać proces odwrotny tj. prace artystów, które inspirowały Schulza. Płock, słynącyz secesji ma praktycznie nieodkrytą tekę "Kaprysów" Francesco Goi, które leżą w skarbcu Płockiego Towarzystwa Naukowego i pokazywane są od wielkiego dzwonu - mówił Jan Bończa-Szabłowski.
Więcej w całej audycji.
Kwadraturę kultury prowadziła Monika Małkowska.
REKLAMA
PR24
_____________________
Data emisji: 22.10.18
Godzina emisji: 22:05
REKLAMA