Ekspert: kontrola pojazdów stałaby się nieopłacalna

Posłuchaj

19.12.18 Kazimierz Zbylut: kontrola pojazdów stałaby się nieopłacalna

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W ubiegły piątek Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zdjął z porządku obrad rządowy projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Jak poinformował posłów, zrobił to po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów. Wcześniej o zdjęcie tego punktu wniósł w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości prezes partii Jarosław Kaczyński.

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że wejście w życie projektu ustawy Prawo o ruchu drogowym mogłoby znacząco utrudnić funkcjonowanie kierowcom. - Koszty uderzyłyby nie tylko w przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów, ale także w obywateli. Proponowano m.in. wprowadzenie opłaty jakościowej dla tych pierwszych oraz opłatę restrykcyjną dla prowadzących pojazdy - mówił Kazimierz Zbylut.

Prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Stacji Kontroli Pojazdów mówił o kulisach wycofania projektu. - Do posłów trafiały głosy strony społecznej. Staraliśmy się zainteresować sprawą wiele osób. Ministerstwu Infrastruktury bardziej zależało na zapewnieniu finansowania dla Transportowego Dozoru Technicznego niż na zdaniu obywateli - podkreślił gość Polskiego Radia 24.

Rządowy projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym zakłada, że nadzór nad stacjami diagnostycznymi miałby zostać przeniesiony ze starostw powiatowych do Transportowego Dozoru Technicznego. Koszt tej zmiany to około pół miliarda złotych. Inna propozycja zakłada, że kierowca, który wykona badanie po wyznaczonym terminie, zapłaci za nie o 50 procent więcej. Podczas debaty w Sejmie posłowie opozycji wnosili o odrzucenie projektu w całości. Argumentowali, że przyjęcie ustawy "doprowadzi do bankructwa wielu stacji diagnostycznych".

Więcej w całej audycji.

Rozmawiał Piotr Nisztor.

Polskie Radio 24/IAR/ras

-------------------------

Data emisji: 19.12.2018

Godzina emisji: 19.10