Ekspert: Nord Stream 2 to projekt antyeuropejski
Budowa nitki przez Bałtyk idzie zgodnie z planem. Obecnie jest gotowych około 400 km gazociągu. – To projekt antyeuropejski. Stanie się on kolejnym czynnikiem nacisku geopolitycznego. Nie tylko na Ukrainę, ale przede wszystkim na Europę Środkowo-Wschodnią – powiedział w Polskim Radiu 24 Janusz Kowalski, ekspert do spraw bezpieczeństwa energetycznego, były wiceprezes spółki PGNiG.
2019-01-11, 19:50
Posłuchaj
- Rok 2019 jest kluczowy z punktu widzenia realizacji politycznego projektu niemiecko-rosyjskiego. Jest już uruchomiona pierwsza nitka Nord Stream. To 55 mld m sześć. surowca, który trafia na rynek Unii Europejskiej. Przypomnijmy, że import cały czas wzrasta. Druga nitka to kolejne 55 mld m sześć. – podkreślił Janusz Kowalski. Wspomniał także o istniejącym już gazociągu OPAL, który biegnie wzdłuż polsko-niemieckiej granicy oraz gazociągu EUGAL, który ma być wkrótce budowany.
Zdaniem gościa PR24 "w sposób absolutnie zaplanowany, strategiczny i konsekwentny" Rosja realizuje plan odcięcia Ukrainy od możliwości zarabiania na tranzycie rosyjskiego surowca. - Przez co Ukraina straci 2 – 3 mld dolarów dochodów i oczywiście stanie się to kolejnym czynnikiem nacisku geopolitycznego. Nie tylko na Ukrainę, ale przede wszystkim na Europę Środkowo-Wschodnią – zaznaczył ekspert.
- Rok 2019 jest o tyle istotny, że w tym roku wygasa umowa przesyłowa rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy. Planowane jest również uruchomienie nitki numer 2 rosyjsko-niemieckiego gazociągu – dodał Janusz Kowalski.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Radosław Jankiewicz.
Polskie Radio 24/bartos
---------------------------
Data emisji: 11.01.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA