MON kupuje cztery śmigłowce Black Hawk. "Nie jestem zadowolony z tego kontraktu"
Cztery śmigłowce Black Hawk dla Wojsk Specjalnych zostaną dostarczone do grudnia tego roku - zapowiedział minister obrony Mariusz Błaszczak po podpisaniu w piątek w Mielcu umowy na maszyny S-70i. - Nie jestem zadowolony z tego kontraktu, bo chciałbym przypomnieć, że w 2015 roku podpisano umowę na kupno 50 śmigłowców - mówił Maksymilian Dura z portalu Defence24.pl . Gościem Polskiego Radia 24 był również Mariusz Cielma, Nowa Technika Wojskowa.
2019-01-25, 13:02
Posłuchaj
Minister nie podał wartości podpisanej umowy. Poinformował natomiast, że obejmuje ona także szkolenie i pakiet logistyczny. PZL Mielec należą do korporacji Sikorsky, która opracowała śmigłowiec Black Hawk i która jest częścią amerykańskiego koncernu Lockheed Martin. W Mielcu powstaje eksportowa wersja S-70i.
- Proponowałbym, żeby podzielić kontrakt zawarty w 2015 roku przez pięćdziesiąt, określić jaka była rzeczywista cena za Caracale, które mieliśmy wtedy kupić i zobaczyć ile straciliśmy na tym, że przez cztery lata Ministerstwo Obrony Narodowej nie robiło tego, co powinno. Nie jest to powód do chwały, a raczej powód do zadumy, dlaczego tak długo to trwało i po co wydłużano te procedury - komentował Maksymilian Dura.
- Jeżeli wziąć pod uwagę fakt, że od lat nie kupowano nowych śmigłowców, to można powiedzieć, że jest to coś oczekiwanego. Jest bardzo wiele obszarów w Wojsku Polskim, które wykorzystuje śmigłowce. Lotnictwo jest jednym z najważniejszych elementów sił zbrojnych i bezpieczeństwa państwa. Początkowo mieliśmy kupić 50 śmigłowców, jednak okazało się że nie wystarczyło na to środków - mówił Mariusz Cielma.
Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że śmigłowce będą pochodziły z polskiego zakładu. "To jest nasz wspólny sukces, to jest sukces Wojska Polskiego, sukces PZL Mielec oraz sukces Polski".
REKLAMA
- Nie chwalę poprzedniego kontraktu, ale jego założeniem również było to, że te śmigłowce miały być produkowane w naszym kraju a konkretnie w Łodzi. To miasto na tym straciło, przez to że nie produkuje się tam śmigłowców Caracal, które są zamawiane na całym świecie - skomentował Maksymilian Dura.
- Co kilka miesięcy następuje zmiana decyzji i mało jest na przykład informacji, w co konkretnie będą wyposażone zakupione śmigłowce. To prawdopodobnie będzie inna maszyna niż ta, którą wykorzystują Amerykanie. Trzeba pamiętać, że pierwszy Black Hawk wzbił się w powietrze w latach 70., jeszcze przed moimi narodzinami i ta konstrukcja ciągle się zmienia - powiedział Mariusz Cielma.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
REKLAMA
PR24/PAP
_______________________
Data emisji: 25.01.19
Godzina emisji: 11:35
REKLAMA
REKLAMA