PŚ w skokach: Horngacher zostawi polską kadrę? "Praca w Niemczech byłaby zaszczytem"
Trener reprezentacji Polski w skokach narciarskich Stefan Horngacher od kilku tygodni jest łączony z objęciem posady szkoleniowca kadry Niemiec. - Praca w Niemczech byłaby ogromnym zaszczytem - przyznał austriacki szkoleniowiec.
2019-02-03, 09:53
W sezonie 2018/2019 skoczkowie rywalizują w 40. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.
Powiązany Artykuł
![skoki puchar świata banner](http://static.prsa.pl/images/ddbb9af3-c44c-4a10-8ea6-36f78daadd5a.jpg)
PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH NARCIARSKICH 2018/2019
W czwartek odejście ze stanowiska po sezonie potwierdził trener reprezentacji Niemiec Werner Schuster. Media w Austrii i Niemczech informowały, iż jego następcą może zostać Horngacher, który od 2016 roku szkoli polskich skoczków.
Austriacki trener odmawiał wszelkich komentarzy, zapewniając, iż decyzję o swojej przyszłości podejmie po mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym, które w dniach 19 lutego - 3 marca zostaną rozegrane w Seefeld.
- O swojej przyszłości pomyślę po mistrzostwach. To na nich się skupiam - zapewnił Horngacher cytowany przez traunsteiner-tagblatt.de. - Chciałbym wrócić do Niemiec. Praca tam byłaby wielkim zaszczytem - dodał.
Horngacher w podobnym stylu wypowiedział się w rozmowie z Telewizją Polską.
REKLAMA
- Dla mnie jasne było, że kiedyś zechcę wrócić do Niemiec. Na pewno chciałbym tam pracować. Podkreślam jednak, że dopiero wtedy, gdy minie mój czas w Polsce - zaznaczył Austriak, który zaapelował do dziennikarzy o wstrzymanie się z wygłaszaniem opinii w tej sprawie - To ja podejmę decyzję, nikt inny - zapewnił.
Źródło: TVP Sport
Stefan Horngacher pracował w Niemieckim Związku Narciarskim w latach 2006-2016. Pełnił funkcje trenera juniorów, kadry B oraz asystenta Schustera, któremu pomagał od 2012 roku. Pracował także jako indywidualny szkoleniowiec Martina Schmitta. Austriak trafił do Polski w 2016 roku, z miejsca podnosząc poziom naszych reprezentantów. Pod wodzą 48-latka, biało-czerwoni odnieśli wiele indywidualnych sukcesów oraz zostali mistrzam świata w drużynie w 2017 roku.
pm, traunsteiner-tagblatt.de, TVP Sport
REKLAMA
REKLAMA