Jacek Papis o filmie "Paszporty Paragwaju" i Grupie Berneńskiej
- To wszystko nadaje się na "Spielbergowski" film i to może nawet nie jeden, bo tych historii jest co najmniej kilka. Wszystko było robione w ścisłej tajemnicy. To była bardzo konspiracyjna akcja, dlatego też tak mało o niej wiemy - powiedział o działaniu Grupy Berneńskiej Jacek Papis, współreżyser pierwszego filmu dokumentalnego, który o niej opowiada.
2019-02-08, 07:35
Posłuchaj
"Paszporty Paragwaju" w reżyserii Roberta Kaczmarka to pierwszy film dokumentalny o Grupie Berneńskiej, która w czasie II wojny światowej ratowała Żydów przed Zagładą. Produkcja Instytutu Pamięci Narodowej ukazuje historię polskich dyplomatów w Szwajcarii i żydowskich działaczy, którzy poprzez organizowanie paszportów latynoamerykańskich ratowali Żydów w okupowanej przez Niemców Europie.
Jacek Papis był drugim reżyserem filmu. Powiedział, że nie było łatwo znaleźć ocalałych dzięki tytułowym paszportom. - Bardzo trudno jest odnaleźć wielu ludzi, ponieważ oni po Holokauście zmienili tożsamość, nadali sobie nowe imiona i nazwiska. Nie wiadomo, kto z nich przeżył, kto nie - powiedział. Z
Reżyser filmu, Robert Kaczmarek, zapowiedział, że "Paszporty Paragwaju" to dopiero pierwsza część serii, co potwierdził Jacek Papis. Współtwórca filmu przyznał, że prowadzi dalej "pasjnujące poszukiwania" w tej sprawie, co doprowadziło do znalezienia listu świadczącego, że początek działalności Grupy można datować na rok 1941, czyli nieco wcześniej niż dotychczas uważano.
- Dalej to wszystko próbuję rozwikłać, te zagadki, które się mnożą. One są pasjonujące - powiedział Jacek Papis na antenie Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję "Pora na Kulturę" prowadziła Magdalena Piejko.
Polskie Radio 24
-------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 08.02.2019
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA