Długa lista poszukiwanych zawodów. Od kucharzy po specjalistów IT
Budowlańcy i kucharze to najbardziej poszukiwane zawody na Dolnym Śląsku - wynika z badania „Barometr zawodów 2019”, które zostało przeprowadzone przez Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy. Duże zapotrzebowanie jest też na kosmetyczki, mechaników, nauczycieli i pracowników służb mundurowych.
2019-02-17, 11:37
Rzecznik Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy Stefan Augustyn powiedział, że deficyt pracowników w branży budowlanej dotyczy wszystkich powiatów w regionie.
- Podobna sytuacja panuje w branży gastronomicznej, gdzie w większości powiatów wskazywano na brak kucharzy, szefów kuchni, masarzy i wędliniarzy - dodał.
Rośnie zapotrzebowanie na pracowników
Ocenił, że w mniejszym stopniu – niż jeszcze rok temu – pracodawcy poszukują barmanów, piekarzy i cukierników, bo w tych zawodach zatrudnienie znalazło wielu obcokrajowców.
Wicedyrektor Dolnośląskie Wojewódzkiego Urzędu Pracy Bartosz Kotecki podkreślił, że prognozy na 2019 r. wskazują na dalszy wzrost zapotrzebowania na pracowników w regionie.
- Liczba zawodów deficytowych zwiększyła się w ciągu roku z 42 do 47, natomiast drugi rok z rzędu nie występuje żaden zawód nadwyżkowy. To jasny sygnał, że mamy do czynienia z rynkiem pracownika - powiedział.
REKLAMA
Cudzoziemcy wypełniają lukę na rynku pracy
Prognoza za ten rok wskazuje, że do grupy najbardziej poszukiwanych zawodów w regionie dołączyli m.in. mechanicy maszyn i urządzeń, kosmetyczki, nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, pracownicy ds. jakości, pracownicy ds. rachunkowości i księgowości, pracownicy fizyczni w produkcji i pracach prostych oraz pracownicy służb mundurowych.
Na tle województwa największe zapotrzebowanie na pracowników jest w aglomeracji wrocławskiej. Tu na 81 zawodów i grup zawodów, wskazanych jako deficytowe, w przypadku aż 32 zawodów występuje duży deficyt. Największe zapotrzebowanie jest tu na specjalistów od nowych technologii i IT.
Według danych Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy w aglomeracji wrocławskiej pracuje też najwięcej cudzoziemców na Dolnym Śląsku.
PAP, ak, NRG
REKLAMA