Przed meczem Austria-Polska. Michał Kołodziejczyk: Polacy zagrają o odzyskanie zaufania kibiców
– Od tego, jak zostanie zestawiona linia pomocy, będzie można odczytać, o co Polacy zagrają w Austrii. Liczę na to, że naszych zawodników będzie stać na zwycięstwo – powiedział Michał Kołodziejczyk, szef sportu w Wirtualnej Polsce. W "Magazynie Sportowym" rozmowa i przewidywania przed zbliżającym się dwumeczem eliminacyjnym polskich piłkarzy.
2019-03-18, 21:11
Posłuchaj
Już w najbliższy czwartek podopieczni Jerzego Brzęczka zmierzą się z Austriakami w meczu inaugurującym eliminacje do mistrzostw Europy w 2020 roku. Na samym początku będą musieli zmierzyć się z rywalem, który w opinii ekspertów uważany jest za najsilniejszego. Jednak Michał Kołodziejczyk ma nadzieję, że biało-czerwoni od wygranej rozpoczną eliminacyjne zmagania.
– Owszem, Austriacy są odbierani jako nasz najsilniejszy rywal, ale nie taki, przed którym powinny drżeć kolana. Dlatego liczę, że Polaków będzie stać na zwycięstwo. Wygrana na samym początku pozwoliłaby w dalszej części eliminacji na spokojniejsze gromadzenie punktów. Tym bardziej, że piłkarze, po ostatnich niezbyt udanych występach, zagrają o odzyskanie zaufania kibiców i o to, by określenie polski piłkarz mogło znowu brzmieć dumnie – wskazał dziennikarz.
Przed zbliżającymi się spotkaniami z Austrią i Łotwą, którą Polacy podejmą 24 marca, trwa niemal narodowa dyskusja dotycząca tego, na ilu napastników postawi Jerzy Brzęczek oraz jak dużo bramek zdobędą. Michał Kołodziejczyk stwierdził, że nie będzie to wcale łatwa sztuka. – Pozycja napastnika, to jedyna poza obsadą bramki, gdzie trener ma tak duże pole manewru i może w trakcie meczu wymienić danego napastnika na innego bez obawy o obniżenie wartości ataku – zauważył Michał Kołodziejczyk.
Wiele dyskusji poświęconych jest również temu, w jaki sposób zestawiona zostanie linia pomocy i rola, jaką będzie w niej pełnił Piotr Zieliński, czy będzie ustawiony za jedynym napastnikiem, czy Jerzy Brzęczek wystawi go na lewym skrzydle.
REKLAMA
– To nie od składu i liczebności ataku, ale właśnie od składu osobowego pomocy będzie zależało to, o co zagrają w Austrii Polacy. Jeśli planujemy grać odważnie, o zwycięstwo, to nie bałbym się wystawienia "podwieszonych" za Robertem Lewandowskim zarówno Piotra Zielińskiego, jak i Arkadiusza Milika – dodał gość Polskiego Radia 24.
"Magazyn Sportowy" prowadził Andrzej Janisz.
Polskie Radio 24/db
------------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 18.03.2019
Godzina emisji: 19.37
Polecane
REKLAMA