Ryszard Legutko: UE prowadzi niewłaściwą politykę wobec Wielkiej Brytanii

- UE prowadzi niewłaściwą politykę wobec Wielkiej Brytanii, chcąc odstraszyć inne państwa od tej ścieżki. Powinno się zaoferować Londynowi pomoc - mówił podczas debaty w europarlamencie w Strasburgu szef delegacji PiS w PE Ryszard Legutko.

2019-03-27, 11:47

Ryszard Legutko: UE prowadzi niewłaściwą politykę wobec Wielkiej Brytanii
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Donald Tusk o starcie Brytyjczyków w eurowyborach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Czekamy na postęp w Londynie i mamy nadzieję, że on nastąpi, ale również powinniśmy być przygotowani na każde rozwiązanie i gotowi do zaproponowania każdej możliwej pomocy - oświadczył europoseł PiS. Legutko krytykował „politykę odstraszania”, którą jego zdaniem UE stosuje wobec Zjednoczonego Królestwa.

Jak przekonywał, polityka ta składa się z dwóch elementów: po pierwsze, „ukarania” Wielkiej Brytanii przez zmuszenie tego kraju do opuszczenia UE bez umowy, żeby nikt w przyszłości nie ważył się pójść w ślady tego kraju. Po drugie, „upokorzenia Wielkiej Brytanii poprzez skłonienie jej do cofnięcia brexitu przez np. zorganizowanie kolejnego referendum”.

- Złą wiadomością jest ten ton autogratulacji, który dziś słyszeliśmy. To nie jest czas na gratulacje, to jest czas na autorefleksję. Przewodniczący (Komisji Europejskiej Jean-Claude) Juncker, przewodniczący (Rady Europejskiej Donald) Tusk, przyznajmy, że to jest najbardziej kryzysowy okres w całej historii integracji europejskiej. Wy wszyscy, którzy podejmowaliście główne decyzje w UE, jesteście za to odpowiedzialni – przekonywał polityk PiS.

Donald Tusk: UE powinna być gotowa na przedłużenie brexitu

Odnosząc się do niedawnego listu prezydenta Francji Emmanuela Macrona, z nawoływaniem do europejskiego renesansu, Legutko mówił, że prawdopodobnie francuski przywódca nie zna znaczenia tego słowa, bo „zmierzch” byłby bardziej adekwatnym opisem stanu UE.

REKLAMA

Z kolei obecny na debacie szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział, że w rozmowach o brexicie nie można zapominać o głosach tych, którzy chcą pozostania Wielkiej Brytanii w UE, a których jest coraz więcej.

Tusk, przedstawiając na posiedzeniu plenarnym PE wraz z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claude'em Junckerem konkluzje marcowego posiedzenia Rady Europejskiej, przypomniał, że przed szczytem powiedział, że UE powinna być gotowa na przedłużenie brexitu na dłuższy okres, jeśli Zjednoczone Królestwo chce przemyśleć swoją strategię.

- Co oczywiście oznaczałoby partycypację Zjednoczonego Królestwa w wyborach do Parlamentu Europejskiego - wskazał. Dodał, że pojawiają się głosy, że taka decyzja niektórym by zaszkodziła. - Nie można zdradzić 6 mln ludzi, którzy podpisali petycję w sprawie cofnięcia artykułu 50 (dotyczącego wyjścia z UE), miliona ludzi, którzy maszerowali w imieniu głosu obywatelskiego, czy coraz większej liczby ludzi, którzy chcą pozostania Wielkiej Brytanii w UE. Muszą mieć oni wrażenie, że ich interesy są reprezentowane tu, w tej izbie - powiedział Tusk.

"PiS chce polexitu"

Europoseł Janusz Lewandowski (PO) powiedział podczas debaty w PE, że Prawo i Sprawiedliwość uparcie zaprzecza, jakoby chciało polexitu, na razie próbując wyprowadzić Unię Europejską z Polski, co - jego zdaniem - się nie uda.

REKLAMA

- Moich rodaków w kraju powinien zaskoczyć dzisiejszy głos pana (europosła Ryszarda) Legutki (PiS) z sympatią o brexicie, podczas gdy jego własne ugrupowanie rządzące Polską uparcie zaprzecza, jakoby chciało polexitu, na razie próbując wyprowadzić Unię Europejską z Polski, co się nie uda - powiedział Lewandowski.

Dodał, że brexit uczy o tym, jakie są skutki politycznej nieodpowiedzialności. Szef liberałów w PE oraz przewodniczący grupy sterującej ds. brexitu Guy Verhofstadt jako sposób na wyjście z impasu dotyczącego brexitu zaproponował w środę w Strasburgu wzmocnienie deklaracji politycznej na temat przyszłych stosunków unijno-brytyjskich.

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej