Andrzej Potocki: działania opozycji i Romana Giertycha są potęgowaniem chaosu
"Jarosław Kaczyński nie przyjął żadnej koperty od Geralda Birgfellnera" - mówiła na briefingu w czwartek Beata Mazurek. Rzeczniczka partii poinformowała również, że jeśli prezes PiS zostanie wezwany do złożenia zeznań w trakcie śledztwa, to złoży takie zeznania. Zawirowania wokół spółki Srebrna w Polskim Radiu 24 komentował Andrzej Potocki, publicysta tygodnika "Sieci".
2019-03-28, 14:30
Posłuchaj
Beata Mazurek pytana podczas czwartkowego briefingu, dlaczego Jarosław Kaczyński nie odebrał awizo w sprawie zwrotu Geraldowi Birgfellnerowi 50 tys. zł oraz zawiadomienie do sądu, odpowiedziała, że prezes PiS pracuje i być może nie odebrał awizo, ponieważ "nie było go w domu". "Kiedy wybuchła sprawa związana ze spółką Srebrna, to mówiliśmy, że powinna ona być skierowana do sądu, a nie prokuratury" - zaznaczyła rzeczniczka PiS. "Przewidywaliśmy, że jeśli prokuratura nie podejmie oczekiwanych przez pana Romana Giertycha działań, to następnym krokiem będzie kierowanie sprawy do sądu i tak też się dzieje. Teatr medialny dalej trwa" - dodała.
Powiązany Artykuł
Prokuratura o zeznaniach Geralda Birgfellnera: nieścisłe, ogólne i niepełne
- Opozycja nie ma żadnego programu, dlatego idzie na skróty i wywołuje negatywne emocje. Wysłanie komuś zawiadomienia do zapłaty nie jest niczym szczególnym. To może zrobić każdy i nie rodzi to żadnych zobowiązań prawnych - zauważył Andrzej Potocki. Publicysta podkreślił również, że działania Romana Giertycha są tylko potęgowaniem chaosu. - W całej sprawie wokół spółki Srebrna Roman Giertych nie wypadł najlepiej, ponieważ to jego klientowi Geraldowi Birgfellnerowi grożą zarzuty za niezapłacenie podatku - komentował.
Andrzej Potocki stwierdził również, że szkoda czasu prokuratury na badanie sprawy spółki Srebrna. - Bulwersujące bowiem jest to, że miasto nie wydało zgody na budowę wieżowców, a innym deweloperom takie pozwolenia się wydaje - mówił gość programu.
Pod koniec stycznia "GW" opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 r. m.in. Jarosława Kaczyńskiego z Birgfellnerem dotyczącej planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec stycznia w prokuraturze przez mec. Jacka Dubois pełnomocnika Birgfellnera zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS dotyczy braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do tej budowy. W połowie lutego "GW" podała, że Birgfellner zeznał w prokuraturze, iż Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tys. zł księdzu z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/PAP/jp
------------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 28.03.2019
Godzina emisji: 14.09
REKLAMA