Anna Krupka (PiS): obchody 4 czerwca powinna organizować "Solidarność"
- "Solidarność" była fenomenem w skali światowej. Dziwi mnie, gdy pan Lech Wałęsa próbuje w pewnym sensie zawłaszczać ten ruch - powiedziała Anna Krupka z Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka oraz wiceminister sportu i turystyki odniosła się w ten sposób do sporu wokół obchodów 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku.
2019-04-01, 19:41
Posłuchaj
NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej uzyskała zgodę wojewody pomorskiego na organizację cyklicznych, całodobowych zgromadzeń na placu Solidarności w Gdańsku, m.in. w dniu 4 czerwca. To oznacza, że planowane przez prezydent miasta Aleksandrę Dulkiewicz obchody, które miałyby odbyć się tym samym miejscu, najprawdopodobniej nie dojdą do skutku.
Powiązany Artykuł
Piotr Semka: To "Solidarność" ma większe prawo do placu Solidarności niż prezydent Gdańska
Sprawę skomentował były prezydent Lech Wałęsa, który w jednym z serwisów społecznościowych zaapelował, by rozpocząć zbiórkę podpisów w celu wymuszenia zaprzestania używania nazwy "Solidarność" przez obecne kierownictwo związku.
- Obchody związane ze świętem 4 czerwca powinna organizować "Solidarność". Była fenomenem w skali światowej i to ludzie w niej zrzeszeni doprowadzili do zmian, jakie zaszły w Polsce. Szacuje się, że liczyła nawet 10 mln członków. Dlatego dziwi mnie, gdy Lech Wałęsa próbuje w pewnym sensie zawłaszczać ten ruch. Chciałabym, żeby "Solidarność" była postrzegana jako wspaniały polski zryw, który wywołał Jesień Ludów w Europie - dodała Anna Krupka.
"Panu Broniarzowi zależy na eskalacji konfliktu, a nie na negocjacjach"
Na antenie Polskiego Radia 24 Anna Krupka odniosła się również do postulatów związków nauczycielskich w sprawie podwyżki wynagrodzeń. Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się wzrostu płac o 1000 zł brutto. Jeżeli ten postulat nie zostanie spełniony, to grozi organizacją od 8 kwietnia strajku generalnego nauczycieli, co mogłoby zakłócić przebieg egzaminów ósmoklasisty, gimnazjalnego i maturalnego.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Joanna Kopcińska: rząd jest zdeterminowany, by rozmawiać z nauczycielami
- Szef ZNP przedstawia zaporowe warunki. Nie zależy mu na negocjacjach, a na eskalacji konfliktu. Prowadzi polityczną grę. Stara się przecież o reelekcję na swoje stanowisko. Ma jeszcze czas, by opamiętać się i przypomnieć sobie, że to dzieci są najważniejszymi osobami w systemie edukacji - podkreśliła posłanka.
Anna Krupka zaznaczyła, że jeżeli dojdzie do strajku, to minister Anna Zalewska ma już zapewnione kadry, które przeprowadzą egzaminy. Wskazała, że do porozumienia potrzebna jest otwartość dwóch stron. W opinii wiceminister taką postawę prezentuje strona rządowa, natomiast Sławomir Broniarz "idzie w zaparte i zależy mu na eskalacji konfliktu, nie na normalnych negocjacjach".
Polskie Radio 24/db
-----------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 1.04.2019
Godzina emisji: 17.15
REKLAMA