Lepsze, gorsze. Podwójna jakość produktów to realny problem
Powraca sprawa podwójnych standardów żywności i chemii sprzedawanych na unijnym rynku. Mówiom o tym podczas weekendowej konewencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego - tego rodzaju praktyki to przejaw - tu cytat "rynku drapieżnika".
2019-04-29, 08:10
Posłuchaj
Podwójną jakość produktów potwierdziły w zeszłym roku badania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Inspekcji Handlowej. Porównano te same produkty w Polsce i w Niemczech.
Przeszło 10 procent różniło się jakością. Tylko w dwóch przypadkach produkty były lepsze po stronie polskiej.
- Gorsze produkty trafiają i trafiały także w przeszłosci przede wszystkim do krajów Europy Środkowo-Wschodniej - zauważył ekonomista, Marek Zuber.
Jak dodał - jeśli tak miałoby być nadal, to owo produkty powinny funkcjonować pod inną nazwą.
REKLAMA
Bardziej ostrożny w ocenach tego zjawiska jest natomiast Andrzej Gantner - dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, który jednak nie kwestionuje faktu, że takie praktyki mają i miały miejsce.
Ten problem mają m.in. rozwiązać przepisy zakazujące sprzedaży produktów o podwójnej przyjęte w tym miesiącu przez Parlament Europejski.
Choć mogą być one korzystne dla polskich konsumentów, to - zdaniem Andrzeja Gantnera - dla rodzimych eksporterów już nie.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA