Adam Lipiński o zwycięstwie PiS w wyborach do PE: daje nam świetne prognozy na przyszłość

- Wybory do Parlamentu Europejskiego wydawały nam się najtrudniejsze z całego cyklu wyborów. Była obawa, że będzie brak wygranej. To wygrana, której się nie spodziewaliśmy. Daje nam świetne prognozy na przyszłość - powiedział w Polskim Radiu 24 Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.

2019-05-27, 11:45

Adam Lipiński o zwycięstwie PiS w wyborach do PE: daje nam świetne prognozy na przyszłość
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński . Foto: Adam Jankowski/REPORTER

Posłuchaj

27.05.2019 Gość PR24: Adam Lipiński, wiceprezes PiS
+
Dodaj do playlisty

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński przyznał, że rozmiar zwycięstwa Zjednoczonej Prawicy nad Koalicją Europejską w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest dla niego zaskoczeniem.

- Spodziewaliśmy się równego wyniku ze wskazaniem na PiS. Była obawa, że będzie brak wygranej - powiedział w Polskim Radiu 24. - To wygrana, której się nie spodziewaliśmy. Daje nam świetne prognozy na przyszłość. Dodatkowo pierwszy raz frekwencja zadziałała na rzecz PiS. A w wyborach do Parlamentu frekwencja jest jeszcze wyższa. To może spowodować, że nasz wynik jesienią będzie jeszcze lepszy - dodał.

Gość PR24 mówił o Koalicji Europejskiej. Zauważył, że nowy byt polityczny okazał się mało szczęśliwy dla działaczy Platformy Obywatelskiej. - Żaden polityk Platformy Obywatelskiej z Koalicji Europejskiej nie będzie reprezentował Warszawy w Parlamencie Europejskim. To paradoks - zauważył Adam Lipiński. - Jestem zszokowany tym, że na plecach PO weszło do PE kilku twardych polityków PZPR. My jako opozycjoniści przez lata robiliśmy wszystko, żeby wyeliminować te atawizmy PRL-owskie, które szkodziły polskiej polityce. A Platforma Obywatelska znowu do tego wróciła - dodał. 

Adam Lipiński skomentował także kampanię wyborczą. Wiceprezes PiS nie miał wątpliwości, że ton jej nadawało Prawo i Sprawiedliwość, a narracja innych sił politycznych była niewidoczna i mało skuteczna. Skrytykował działania Koalicji Europejskiej, a w tym kontekście mówił o kampanii negatywnej nakierowanej na kandydatów Zjednoczonej Prawicy.

REKLAMA

Mam na myśli m.in. te haniebne billboardy z powykrzywianymi twarzami polityków PiS. To promowanie języka nienawiści. Chciałbym dowiedzieć się, kto to zrobił i ile to kosztowało - pytał Adam Lipiński. Polityk PiS zauważył, że choć "pierwszy raz kampania negatywna nie zadziałała", to na dłuższą metę posługiwanie się językiem nienawiści jest czymś nagannym, o co ma żal do przeciwników politycznych.

- Rozmawiałem z jednym z ważnych kolegów z PiS. Był przesłuchiwany w prokuraturze, bo grożono mu śmiercią. (...) Mnie też grożono śmiercią. Takie są efekty języka nienawiści - stwierdził.

Według gościa PR24 działaczy PO odpowiedzialnych za kampanię czekają "dość mocne rozliczenia". - Dotkną tych, którzy odpowiadają za kampanię, bo była bardzo zła. - Nie rozumiem, jak Andrzej Halicki, którego plakatów było mnóstwo, mógł przegrać z Danutą Hübner z SLD - pytał Adam Lipiński.

W wyborach do PE PiS otrzymało 45,56 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,3 proc., Wiosna - 6,04 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,7 proc., Lewica Razem - 1,24 proc. - wynika z danych PKW przeliczonych z 99,31 proc. obwodowych komisji wyborczych w Polsce.

REKLAMA

Więcej w zapisie audycji.

PR24/tb

____________________ 

Data emisji: 27.05.2019

Godzina emisji: 10.33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej