"Ibizagate". Kto stoi za obaleniem rządu Austrii?
- Obalenie rządu to nie jest kwestia nawet dużych interesów prywatnych. To mogła być kwestia służb specjalnych innego państwa. W oczywisty sposób pojawiają się trzy państwa. Cała operacja została przygotowana profesjonalnie, przy użyciu sześciu kamer, a dźwięk był dobrej jakości. Nasi kelnerzy z restauracji Sowa i Przyjaciele byli przy tym amatorami - mówił w Polskim Radiu 24 Cezary Gmyz o kryzysie rządowym w Austrii.
2019-05-30, 21:16
Posłuchaj
Koalicja rządowa OeVP i Austriackiej Partii Wolności (FPOe) rozpadła się z powodu afery taśmowej z Ibizy, która skompromitowała polityków tej drugiej partii. Na opublikowanych na tydzień przed eurowyborami nagraniach ówczesny szef FPOe i wicekanclerz Heinz-Christian Strache obiecuje rzekomej bratanicy rosyjskiego oligarchy, że jeśli odkupi austriacki dziennik "Kronen Zeitung" i kampanią na jego łamach zapewni FPOe pierwsze miejsce w wyborach, uzyska możliwość dalszych inwestycji kapitałowych w Austrii.
Cezary Gmyz przypomniał, że pierwotnym śladem ws. afery był ślad rosyjski. - Rosja ma gigantyczne interesy w Austrii. Każdy, kto bawił w Wiedniu wie, że jednym z częściej słyszanych języków w miejscach zwykle niedostępnych dla zwykłych śmiertelników ze względu na ceny jest język rosyjski. Z perspektywy polskiej zauważamy tylko rosyjskie interesy związane z Nord Stream, północną drogę dostarczana gazu do Europy Zachodniej. Natomiast Austria, jeśli chodzi o drogę południową, jest absolutnie kluczowym krajem - tłumaczył korespondent polskich mediów w Niemczech.
W sprawie pojawił się również min. wątek niemiecki, kompromitujące nagrania opublikowała prasa niemiecka. - Historycznie Austria zawsze leżała w sferze zainteresowań, wpływów i roszczeń Niemców. Pozbywanie się tzw. dosyć radykalnych frakcji politycznych, antysystemowych, miałoby sens - tłumaczył z kolei ekspert ds. służb specjalnych Piotr Woyciechowski. Zwrócił również uwagę na aspekt, który nawiązuje do wydarzeń sprzed paru lat w Polsce.
W czwartek prezydent Austrii Alexander Van der Bellen powołał dotychczasową prezes Trybunału Konstytucyjnego Brigitte Bierlein na stanowisko kanclerza. Wcześniej odwołał rząd kanclerza Sebastiana Kurza.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji był Piotr Nisztor
Data emisji: 30.05
Godzina emisj: 20.33
REKLAMA
PR24
REKLAMA