Patryk Pleskot: z polskim rządem w Londynie nikt się nie liczył
Jaki wpływ na przemiany ustrojowe w Polsce miał polski rząd i prezydent RP w Londynie? Czy działanie tego ośrodka było istotne dla Okrągłego Stołu, "Magdalenki" i czerwcowych wyborów 1989 roku? Na ten temat w Polskim Radiu 24 mówił Patryk Pleskot z Instytutu Pamięci Narodowej.
2019-06-03, 22:09
Posłuchaj
- Z całym szacunkiem dla rządu londyńskiego i misji, którą starał się pełnić od 50 lat, ale właściwie nikt w Polsce Londynem się nie przejmował, nie mówiąc już o arenie międzynarodowej. Karty rozdawali inni gracze – podkreślił Patryk Pleskot.
Jak zaznaczył, przynajmniej z nazwy, Polska po przemianach miała nawiązywać do przedwojennych struktur państwowych. - Przecież nowy ustrój polski, który zaczął rodzić się w wyniku transformacji 1989 roku nie na darmo nazwano III Rzeczpospolitą. Nawiązanie do II RP było widoczne, przynajmniej w warstwie symbolicznej. Wydawałoby się, że wzięcie pod uwagę rządu w Londynie było naturalne, natomiast tak się nie stało. Myślę, że nie chodziło nawet o jakąś złośliwość czy jakąś wojnę ideologiczną, której spadkobiercami byliby autorzy transformacji ustrojowej, ale decydowały tu kwestie pokoleniowe. Rząd w Londynie był rządem "kanapowym", przynajmniej w latach 80. – powiedział gość PR24.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Tadeusz Płużański.
REKLAMA
Polskie Radio 24
-------------------------
Data emisji: 03.06.2019
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA
REKLAMA