Szef MEN zaprasza prezydenta Warszawy na spotkanie o edukacji

Posłuchaj

Minister edukacji Dariusz Piontkowski zaprasza Rafała Trzaskowskiego na spotkanie (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Minister edukacji narodowej zaprosił prezydenta Warszawy na spotkanie odnośnie omówienia problemów związanych ze zmianami w polskiej oświacie
• Według Kamila Dąbrowy, rzecznika warszawskiego ratusza, do spotkania ma dojść 9 lipca w MEN
• Zaproszenie na spotkanie jest odpowiedzią na list Rafała Trzaskowskiego do resortu edukacji

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski 14 czerwca poinformował, że skierował pismo do ministra edukacji z zaproszeniem na spotkanie, podczas którego pragnie przedstawić problemy warszawskiej edukacji w momencie wprowadzania zmian w polskim systemie oświaty. W czwartek podczas briefingu prasowego pytano Dariusza Piontkowskiego, czy spotka się z prezydentem stolicy.

"Jestem otwarty na rozmowy ze wszystkimi"

- Wysłałem już zaproszenie na spotkanie z panem prezydentem. Oczywiście, że chcę porozmawiać. Jestem otwarty na rozmowy ze wszystkimi, którzy chcą rozmawiać o polskiej edukacji. Stolica jest miejscem szczególnym, tu co prawda kurator na bieżąco kontaktuje się z władzami Warszawy, ale jeśli jest taka potrzeba, to spotkam się z panem prezydentem - odpowiedział szef MEN.

Dopytywany o termin spotkania powiedział: - Wysłałem pismo do pana prezydenta. Nie chcę rozmawiać za pośrednictwem mediów. Myślę, że dobry ton nakazuje, by najpierw osoba zainteresowana otrzymała informację, a potem dopiero media.

Rzecznik warszawskiego ratusza Kamil Dąbrowa poinformował, że do spotkania ma dojść 9 lipca w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

List Rafała Trzaskowskiego

Prezydent Warszawy w liście do ministra edukacji narodowej pogratulował Dariuszowi Piontkowskiemu objęcia resortu i zwrócił się z prośbą o umówienie spotkania. Zaznaczył, że będzie chciał podczas niego przedstawić problemy warszawskiej edukacji w związku z reformą oświatową.

Odniósł się m.in. do wypowiedzi ministra, z których – jego zdaniem – wynika, że "bardzo dobrze ocenia" przeprowadzaną reformę. Prezydent stolicy wyraził nadzieję, że te wypowiedzi wynikają z "lojalności politycznej i braku spójnej wiedzy o rzeczywistym stanie polskiej oświaty, a nie z planu kontynuacji, przyjętej przez poprzednią minister zasady lekceważenia głosu środowisk nauczycieli, związków zawodowych, uczniów i ich rodziców, ekspertów oraz samorządowców".

Rafał Trzaskowski poruszył też kwestie organizacyjne i finansowe związane ze skutkami reformy oświaty. Dotknął problemu zwiększenia liczby uczniów w szkołach, co według niego doprowadzić może do trudności z zapewnieniem odpowiedniej liczby sanitariatów, z bezpieczeństwem na korytarzach szkolnych i z wydawaniem posiłków na stołówkach.

bb