Prezydent: doprowadzimy poziom życia w Polsce do poziomu zachodnioeuropejskiego
- Będziemy się starali dalej realizować nasze prospołeczne i prorodzinne programy. Będziemy się starali podnosić płace, także w sferze budżetowej - mówił Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Szczecinka. - Wierzę, że będziemy w stanie doprowadzić poziom życia w Polsce na średni poziom zachodnioeuropejski - podkreślił.
2019-07-12, 17:56
Posłuchaj
Prezydent podkreślił podczas spotkania z mieszkańcami Szczecinka (woj. zachodniopomorskie), że obecnie Polska staje się państwem coraz zamożniejszym, "ale przede wszystkim w wyniku działań politycznych dzieje się to, co od dawna było nam tak bardzo potrzebne".
Powiązany Artykuł

Prezydent w Sosnowcu: demokracja to rządy, które są realizowane dla ludzi
"Władza ma obowiązek sprawiedliwego dzielenia dóbr"
- Wreszcie wprowadzany jest rzeczywiście ustrój społecznej gospodarki rynkowej, który był zadeklarowany w konstytucji, ale którego przez lata tak naprawdę nie było - mówił.
- Nie była realizowana podstawowa zasada społecznej gospodarki rynkowej, jaką jest sprawiedliwy podział dóbr w społeczeństwie. Władza ma obowiązek sprawiedliwego dzielenia dóbr - podkreślił Andrzej Duda. Zaznaczył, że chodzi o dobra pochodzące przede wszystkim z pracy obywateli, z podatków.
- A więc po pierwsze chodzi o to, żeby te podatki były płacone, a po drugie, żeby te podatki nie były kradzione, żeby rzeczywiście przychodziły do budżetu państwa i żeby były mądrze dzielone na rzeczywiste społeczne potrzeby - dodał prezydent.
Powiązany Artykuł

Prezydent: program Rodzina 500+ buduje fundament państwowości
"Polskie rodziny są odpowiedzialne"
Andrzej Duda wskazał w tym kontekście na program 500+, który - jak mówił - jest realizowany "z założeniem, że polska rodzina jest odpowiedzialna i wie, w jaki sposób wykorzystać te środki".
REKLAMA
- Polska rodzina otrzymuje środki finansowe, żywą gotówkę, po to, aby mogła ją zrealizować na swoje potrzeby, przede wszystkim na potrzeby dzieci. Cieszę się ogromnie, że polskie rodziny w taki właśnie mądry sposób tymi pieniędzmi gospodarują - powiedział prezydent.
Tłumaczył również, że program Mieszkanie+ "wreszcie, nie bez problemów, bo i problemy są i to często poważne, z realizacją zobowiązań, ale rusza". - Mam nadzieję, że już niedługo będą rzeczywiście tysiące mieszkań zbudowanych w ramach tego programu dostępnych przede wszystkim dla młodych ludzi - dodał.
Prezydent przypomniał ponadto, że w tym roku zostało wypłacone dodatkowe świadczenie dla emerytów i rencistów. Jak mówił, wypłacone raz, kosztowało w skali kraju 11 mld zł.
- Nie jest to więc taka prosta sprawa, to są rzeczywiście wielkie pieniądze, ale mam nadzieję, że dzięki mądrej gospodarce finansowej, dzięki mądrej gospodarce podatkowej, rzetelnemu zbieraniu tych podatków, że wreszcie nie pozwala się ich rozkradać, jak to było do niedawna, będą mogły być realizowane kolejne świadczenia i ich podwyższanie - powiedział Andrzej Duda.
"Dobro wspólne, to jest dobro polskiej rodziny"
- Wierzę w to głęboko, że będziemy w stanie doprowadzić poziom życia w Polsce na średni poziom zachodnioeuropejski - powiedział prezydent.
Jak dodał, ma wiedzę na temat płacowych oczekiwań urzędników i nauczycieli. - To wymaga reform, to wymaga zmian, ale proszę o cierpliwość w tym zakresie. Wierzę w to głęboko, że będziemy w stanie doprowadzić poziom życia w Polsce na średni poziom zachodnioeuropejski. To jest moja wielka ambicja - tłumaczył.
REKLAMA
Prezydent wyjaśnił także, że chce, aby wtedy, gdy będzie kończył swoją służbę, "polska rodzina" mogła powiedzieć: - tak, żyje nam się lepiej niż wtedy, kiedy pan zaczynał.
- To dla mnie oznacza, że rodzina ma więcej pieniędzy, że żyje się jej wygodniej, bezpieczniej, że nie musi się martwić o codzienną egzystencję. To oznacza, że Polska jest państwem bezpiecznym - mówił prezydent.
Podkreślił też, że dla niego najważniejsze jest dobro wspólne, "a dobro wspólne, to jest dobro polskiej rodziny", która jest "najważniejsza", jako "podstawowa jednostka naszego społeczeństwa i jako gwarancja rozwoju naszego narodu i państwa".
- Chciałbym, żeby Polska trwała po wieki, żeby nigdy więcej nikt nie musiał się martwić o to, czy nasze państwo może zniknąć z mapy. Wierzę, że będziemy budowali Polskę coraz silniejszą, coraz zamożniejszą. Taką, która coraz bardziej będzie się liczyła na mapach Europy i na mapach świata - powiedział Andrzej Duda.
Powiązany Artykuł

Sondaż prezydencki: ogromna przewaga Andrzeja Dudy nad opozycją
Apel o sadzenie drzew
- Apeluję o udział w akcji sadzenia drzew. Jej konsekwencją jest nie tylko rozwój obszarów leśnych, ale przede wszystkim ochrona klimatu i powietrza - podkreślił prezydent. - Apeluję o miłość do lasu - oświadczył.
REKLAMA
Andrzej Duda dziękował również za akcję "sadziMY", która przewiduje sadzenie drzew - jak mówił - w sposób mądry i zaplanowany. Inicjatorem akcji jest prezydent.
- Bardzo proszę, żebyście państwo brali udział w tej akcji, bo wierzę w to głęboko, że ta akcja będzie kontynuowana nie tylko w tym i przyszłym roku, ale także poprzez następne lata - zaznaczył.
Jak wskazał, konsekwencją akcji jest nie tylko rozwój obszarów leśnych, ale przede wszystkim ochrona klimatu i powietrza. - Jeśli chcemy, żeby klimat był bezpieczniejszy, jeśli chcemy go chronić, jeśli chcemy, żeby było pochłanianie CO2 (...) to właśnie drzewa nie mogą żyć bez CO2 - pochłaniają CO2" - mówił prezydent.
- To właśnie drzewa są dla nas tym, co ratuje nas w zmieniającym się na niekorzyść świecie - dodał.
REKLAMA
kstar
REKLAMA