Kukiz'15 wystartuje w wyborach do Sejmu z list PSL. "Budujemy racjonalne centrum"

Kukiz'15 i Polskie Stronnictwo Ludowe podpisały porozumienie programowe o współpracy w wyborach do Sejmu. Oznacza to, że kandydaci ruchu będą ubiegać się o mandaty poselskie z list komitetu PSL Koalicja Polska. - Doprowadzimy do tego, że powstanie w Polsce opcja centrowa - zapowiada Paweł Kukiz. 

2019-08-08, 16:30

Kukiz'15 wystartuje w wyborach do Sejmu z list PSL. "Budujemy racjonalne centrum"
Przewodniczący Kukiz'15 Paweł Kukiz przemawia podczas konwencji wyborczej w Warszawie. Foto: PAP/Paweł Supernak

Prawo i Sprawiedliwość, Bezpartyjni Samorządowcy, Konfederacja i Polskie Stronnictwo Ludowe. Z tymi podmiotami politycznymi Paweł Kukiz od kilku tygodni prowadził rozmowy dotyczące wspólnego startu w wyborach parlamentarnych. Ostatecznie zdecydował się na współpracę z PSL, bo jak twierdzą politycy Kukiz'15, ludowcy jako jedyni zaakceptowali postulaty ruchu. 

- PiS i inne ugrupowania wogóle nie chciały słyszeć o zmianie ordynacji wyborczej czy o zmianach systemowych, a PSL udało się do tego przekonać - mówi portalowi PolskieRadio24.pl poseł Kukiz'15 Paweł Szramka. Te postulaty zostały uwzględnione w podpisanym porozumieniu w formie trzech pakietów: obywatelskiego, gospodarczego i antykorupcyjnego.

Trzy pakiety spoiwem porozumienia

Na pakiet obywatelski składa się między innymi wprowadzenie mieszanej ordynacji do Sejmu, co oznacza, że przynajmniej połowa posłów będzie wybierana w jednomandatowych okręgach wyborczych. Przewiduje on także możliwość głosowania w wyborach przez Internet oraz konsultowania w ten sposób projektów ustaw. Inne propozycje dotyczą wprowadzenia możliwości odwołania posła w trakcie kadencji, przekształcenia Senatu w izbę samorządową czy dekoncentracji administracji publicznej. - Nie tylko w Warszawie powinny być urzędy - wyjaśnia Paweł Kukiz. W ramach pakietu obywatelskiego postulują także m.in. obniżenie progu frekwencyjnego przy referendum krajowym do 30 proc. i zastosowanie jego obligatoryjności dla władzy oraz wprowadzenie powszechnych wyborów dla Rzecznika Praw Obywatelskich, prokuratora generalnego czy sędziów do KRS. 

Na pakiet gospodarczy składają się m.in. dobrowolność w opłacie składek ZUS przez przedsiębiorców czy zwolnienie seniorów z obowiązku opłacania podatku dochodowego od emerytur i rent. Natomiast pakiet antykorupcyjny dotyczy wprowadzenia ustawy antykorupcyjnej przygotowanej przez Kukiz'15, która zakłada zwiększenie przejrzystości i jawności życia publicznego. - Chcemy również odpolitycznić służby antykorupcyjne i wzmocnić system kontroli wewnętrznej w administracji rządowej i samorządowej oraz wzmocnić przepisy ustawy antylobbingowej - tłumaczył Paweł Kukiz.

REKLAMA

Lider wciąż trzeciej siły politycznej w polskim Sejmie mówił dziś, że jeszcze cztery lata temu nie przypuszczał, że jakaś partia zdecyduje się zaakceptować jego postulaty. - Bardzo ci Władysław dziękuję za to, że te postulaty zostały zaakceptowane - mówił Kukiz. I dodał, że owocem podpisanego porozumienia będzie powstania alternatywy dla PiS i PO. - Wspólnie doprowadzimy do tego, że powstanie w Polsce opcja centrowa, która skończy z partyjniactwem i która doprowadzi do budowy prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego, gdzie wszyscy żyjemy w zgodzie, gdzie wszyscy naprawdę się szanujemy i gdzie te wszystkie światopoglądy są zepchnięte na trzeci plan, a liczy się przede wszystkim przyzwoitość - mówił Kukiz. 

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego oznajmił, że Koalicja Polska staje się faktem. - Łączy nas wspólnota programowa, wspólnota wartości, wspólnota ideałów i chęci walki o nie. Nie chcemy, żeby Polacy wybierali mniejsze zło, nie chcemy być statystami w PO-PiS-owej walce i wojnie domowej politycznej, która rozgorzała na dobre, niestety, przez te ostatnie cztery lata - wyjaśniał Władysław Kosiniak-Kamysz. - Idziemy włąsną droga, wspólnie po to, żeby osiągać najlepsze cele. Budujemy racjonalne centrum - przekonywał lider PSL-u.

Kukiz przeprosił, PSL wybaczył

Sojusz PSL i Kukiz'15 może być dużym zaskoczeniem zwłaszcza dla wyborców ruchu. W przeszłości Paweł Kukiz nie szczędził słów krytyki pod adresem ludowców, których określał m.in. "mafią" czy nazywał ''ZSL-em", czyli partią satelicką Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Wzajemne animozje odeszły już jednak w zapomnienie. Politycy PSL uważają sprawę za zamkniętą. - Paweł Kukiz przeprosił za swoje słowa, zachował się bardzo honorowo. W polityce nie należy się obrażać, a szczególnie wtedy, kiedy można znaleźć wspólny język - mówi portalowi PolskieRadio24.pl poseł PSL Paweł Bejda. 

Do sprawy nie chcą wracać także politycy Kukiz'15. Dopytywani o to, czy nie obawiają się, że z powodu sojuszu z PSL utracą antysystemowy elektorat odpowiadają. - Jeżeli ludzie nie zrozumieją po przeczytaniu tych postulatów, że jedna z liczących się od wielu lat partii politycznych w Polsce wpisała nasze postulaty do swojego progrmu, to ja już nic na to nie poradzę - mówi Paweł Kukiz. I zapewnia, że przez najbliższe 4 lata będzie jeździł po Polsce, aby edukować obywateli. 

REKLAMA

Obie formacje wystartują jako jeden komitet wyborczy PSL-Koalicja Polska. Na razie nie wiadomo, ilu posłów Kukiz'15 znajdzie się na jego listach. Decyzja w sprawie list ma zostać ogłoszona po 17 sierpnia.


MF, PolskieRadio24.pl

    

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej