"Nie śpimy, idziemy na wybory!". PiS prezentuje nowy spot wyborczy
Pod hasłem "Nie zaśpij na wybory, głosuj 13 października" zaprezentowano w poniedziałek nowy spot PiS, w którym przedstawiono dwie różne wizji Polski - rządzonej przez PO i PiS. PiS apeluje w spocie o mobilizację wyborców. "Wyborów nie wygrywa się, leżąc na kanapie" - słyszymy.
2019-09-30, 10:23
Posłuchaj
Spot w warszawskim Kinie Kultura zaprezentował szef sztabu wyborczego PiS Joachim Brudziński. Na początku filmu widzimy napis: "Nie zaśpij na wybory, głosuj 13 października. Wybierz dobry czas dla Polski!". Do napisu dodano również hasztag #budzikwyborczy.
- Tych, którzy podzielają opinię, że wyborów nie wygrywa się sondażami, tylko aktywnością, bardzo o taką aktywność proszę. Do ostatniego dnia kampanii, do ostatniej godziny - pracujemy, mobilizujemy. Ten spot musi się rozejść - powiedział europoseł.
Powiązany Artykuł
Premier chce spotkać się z rodziną ze spotu PO. Ta jednak nie istnieje
Spot PiS
"Wiesz, czego tu brakuje? Twojego głosu" - mówi jeden z bohaterów spotu do drugiego. Obaj znajdują się w urnie wyborczej, skąd mogą obserwować różne wizje przyszłości Polski.
Wśród przedstawionych fikcyjnych miejscowości są m.in. Bajki Małe, gdzie widać dziecięce rowery z jednym kółkiem po "urealnieniu 500+", Podniesisław, gdzie ludzie wspinają się po bardzo wysokich schodach, bo "pan Grzegorz podniósł podatki", a także Tyradło.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Nowy spot wyborczy PSL uderza w PiS i PO
"Tu ludzie pracują do utyranej śmierci, bo pan Grzegorz podniósł wiek emerytalny, a mieli nie" - słyszymy.
"Taka może być Polska"
Ostatnią możliwością jest wizja Polski rządzonej przez PiS. - Taka może być Polska. Gwarantują 500+, obniżyli podatki i wiek emerytalny, jest jeszcze wiele do zrobienia, ale Polacy nabrali wiatru w żagle, a wyborów nie wygrywa się, leżąc na kanapie - mówi jeden z bohaterów.
W tym momencie drugi orientuje się, że wszystko, co widział, było snem, ale po przebudzeniu deklaruje, że 13 października wybierze się na wybory.
REKLAMA
msze
REKLAMA