Dobromir Sośnierz: pobierający świadczenia państwowe nie powinni głosować w wyborach

- Zachęciłbym do wprowadzenia odpłatnego prawa głosu. Darmowego głosu się nie szanuje i głosuje się byle jak na byle kogo, a po takiej odpłacie refleksje nad kartką wyborczą byłyby znacznie ciekawsze - powiedział w Polskim Radiu 24 Dobromir Sośnierz z Konfederacji, były europoseł. 

2019-10-08, 10:55

Dobromir Sośnierz: pobierający świadczenia państwowe nie powinni głosować w wyborach
Dobromir Sośnierz . Foto: PR24/AK

Posłuchaj

08.10.2019 Dobromir Sośnierz o systemie wyborczym i europarlamencie
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem rozmówcy, w wyborach powinny brać udział wyłącznie osoby, które realnie interesują się polityką. Nie powinni w nich też brać udziału beneficjenci korzyści materialnych od państwa.

Nowa ordynacja wyborcza

- Masowe uczestnictwo w wyborach powoduje, że wyniki są jakie są, czyli głosuje się na jedną z dwóch największych partii. W wyborach powinno brać udział tyle ludzi, ile się realnie interesuje polityką. Większość polega na "taśmach Neumanna" albo na aferach. To nie są podstawowe problemy Polski. Zwróćmy uwagę, że ludzie, którzy są utrzymywani przez rząd, siłą rzeczy muszą głosować za regulacjami, które ich utrzymują - twierdzi były europoseł.

Powiązany Artykuł

Jakub Kulesza 1200.jpg
Jakub Kulesza o Konfederacji: najważniejsza jest idea

- Ci, którzy zapisują się na świadczenia państwowe, powinni zrezygnować z prawa do głosowania. Jakich wyników możemy spodziewać się w tej sytuacji? głosować powinni ci, którzy finansują państwo. Już w starożytności zauważono, że na zgromadzenia ludowe chodzą przede wszystkim ci, którzy nie pracują. Podejmowane w ten sposób decyzję na dłuższą metę szkodzą państwu - zaznaczył.

REKLAMA

- Jeśli obywatel chce być utrzymywany, powinien zrezygnować z prawa do głosowania, bo staje się klientem państwa. Albo pracuje, płaci podatki i głosuje, albo z tego rezygnuje. Jednym z pomysłów jest wspomniane odpłatne prawo głosu, a także odebranie głosu urzędników lub ewentualnie test wiedzy z programu danej partii dla wyborców. Statystyki pokazują, że ludzie nie mają pojęcia o programie partii, za którą głosują. Politycy wiedząc o tym formułują nieodpowiedzialne programy - podkreślił.

Komunistyczny parlament

Powiązany Artykuł

PR24 Jasionka 2019 Bogdan Rzońca 1200.jpg
Bogdan Rzońca (PiS): europosłowie KO nie widzą dobra polskiego państwa i rolnictwa

Gość Polskiego Radia 24 wypowiedział się również na temat warunków panujących w Parlamencie Europejskim. - Polscy posłowie często nie wiedzą nad czym głosują. Podnoszą ręce tak jak im się każe. W polskim Sejmie mimo wszystko głosuje się z większym szacunkiem niż w europarlamencie. Parlament Europejski jest ciałem, które tylko przyklepuje to, co przesyła mu Komisja i Rada Europejska. To mało znacząca izba - uważa.

Jego zdaniem szeregi Parlamentu Europejskiego w znaczącej mierze zasilają ideologiczni komuniści. - Są oni głównie z krajów, które nie doświadczyły socjalizmu na własnej skórze, np. z Włoch, Portugalii czy Francji. To państwa, które były w bezpiecznej odległości od prawdziwego komunizmu - dodał.

REKLAMA

***

Rozmawiał Michał Rachoń.

Polskie Radio 24/pkr

-------------------

REKLAMA

Data emisji: 08.10.2019

Godzina emisji: 09:33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej