K. Sobolewski: opozycja podnosi larum, a sama składa protesty wyborcze
- Złożyliśmy protest zgodnie z kodeksem wyborczym. Opozycja podniosła larum, a dziś sama złożyła trzy protesty wyborcze - mówił Krzysztof Sobolewski, szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości w Polskim Radiu 24.
2019-10-22, 15:56
Posłuchaj
Prawo i Sprawiedliwość złożyło sześć protestów wyborczych, w których domaga się ponownego przeliczenia głosów niektórych okręgach wyborczych do Senatu. Partia rządząca argumentuje wnioski tym, że w spornych okręgach zwycięzcy kandydaci uzyskiwali przewagi głosów mniejsze od liczby głosów nieważnych. Sprawę tę komentował w Polskim Radiu 24 poseł elekt Krzysztof Sobolewski z PiS.
Powiązany Artykuł
Wyniki wyborów do Senatu. PiS złożyło protesty ws. przeliczenia głosów
Protesty wyborcze PiS
- W okręgach, w których złożyliśmy protest, jest więcej głosów nieważnych niż wynosi różnica między kandydatem, który uzyskał mandat senatora a kandydatem, który przegrał - tłumaczył polityk.
Zwrócił uwagę na to, że procedura, którą rozpoczęła partia rządząca, jest procedurą legalną, zwyczajną i w żaden sposób nienadzwyczajną. Odniósł się także do głosów polityków opozycji, którzy zarzucają PiS brak akceptacji demokratycznego rozstrzygnięcia.
REKLAMA
- Złożyliśmy protest zgodnie z kodeksem wyborczym. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Opozycja podniosła larum, a dziś sama złożyła trzy protesty wyborcze - podkreślił Krzysztof Sobolewski. Wyjaśnił, że PiS nie zamierza kwestionować wyroku Sądu Najwyższego. - Złożyliśmy protest, czekamy na jego rozpatrzenie. Dostosujemy się do orzeczenia - zaznaczył.
Podsumowanie kampanii w PiS
Krzysztof Sobolewski został zapytany o podsumowania i rozliczenia kampanii wewnątrz obozu skupionego wokół Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że najważniejsze jest to, że PiS osiągnął większość sejmową wystarczającą do stabilnego rządzenia. Nie ukrywał jednak, że są miejsca, w których niektórzy kandydaci mogli uczynić więcej.
- W dwóch lub trzech okręgach wyborczych można było zrobić więcej i powalczyć o mandaty. Przyjdzie czas na ocenę i wyciągnięcie wniosków - mówił szef komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] D. Grzędziński o protestach wyborczych: nie sądzę, żeby to coś zmieniło
REKLAMA
Jak zaznaczył, ton i tempo kampanii wyborczej nadawał Jarosław Kaczyński. Jemu - według słów Krzysztofa Sobolewskiego - partia ma zawdzięczać świetny wynik i ponad 2 mln głosów więcej, niż w wyborach w 2015 roku. Jak podkreślił jednak, tempo kampanii było wyjątkowo duże.
- Większość naszych struktur dostosowała się w kampanii wyborczej do tonu nadawanego przez naszego lidera. W pozostałych miejscach nastąpiła lekka zadyszka. Jesteśmy na etapie oceniania i wyciągania wniosków - wyjaśnił.
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
REKLAMA
Polskie Radio 24/jmo
_____________________
Data emisji: 22.10.2019
Godzina emisji: 15.09
REKLAMA
Polecane
REKLAMA